Atak na dziecko w Sulechowie. Pijany 17-latek uderzył go w twarz i okradł. Napastnik został już zatrzymany przez policję.
Atak na dziecko Sulechów
Bulwersujące zdarzenie w Sulechowie. W piątek, 4 kwietnia, w godzinach popołudniowych trzech mężczyzn siedzących na ławce zwróciło uwagę na dwóch chłopców, którzy wracali z placu zabaw do domu. Nagle jeden z nich zaatakował małoletniego.
– Zaczepił chłopca, szarpnął go za koszulkę i uderzył ręką w twarz. Następnie napastnik ukradł saszetkę naramienną, w której znajdował się telefon komórkowy. Wystraszony małoletni wraz z kolegą uciekł w stronę domu – relacjonuje mł. asp. Anna Baran, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Pijany 17-latek zaatakował chłopca
Na miejsce przyjechały patrole sulechowskiej policji oraz przewodnik z psem służbowym z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z monitoringu i odnaleźli saszetkę należącą do chłopca.
– Policjanci z Wydziału Kryminalnego wytypowali sprawcę, którego odnaleźli na terenie skateparku w Sulechowie. Zatrzymany 17-latek miał przy sobie skradziony telefon, był nietrzeźwy. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i przyznał się do zaatakowania małoletniego – informuje mł. asp. Baran.
Młody napastnik usłyszał zarzuty kradzieży przy użyciu przemocy, czyli odpowie za rozbój. Grozi za to kara od 2 do 15 lat więzienia. Prokurator zastosował już wobec niego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do małoletniego. Wkrótce stanie on przed sądem – będzie odpowiadać jako osoba dorosła.
Przeczytaj też: „Mistrzowie parkowania” przeszkadzają strażakom. To już norma (ZDJĘCIA)