Wypadek koło Bojadeł na DW278. Autobus wypadł z drogi i czołowo uderzył w drzewo. Kobieta kierująca pojazdem była kompletnie pijana.
Wypadek Bojadła – uderzyła autobusem w drzewo
Do zdarzenia drogowego na trasie Bojadła – Klenica (DW278) doszło we wtorkowe popołudnie, 3 czerwca, tuż po godzinie 17:15. Kierująca autobusem PKS Zielona Góra marki Mercedes Integro poruszała się w kierunku Sulechowa. Nagle kobieta zjechała do rowu i przejechała kilkadziesiąt metrów. Na koniec autobus czołowo uderzył w drzewo.
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego oraz patrole policji. Przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry. W drodze była też załoga LPR z Gorzowa Wielkopolskiego, lecz ostatecznie została zawrócona z trasy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Wypadek DW278 – pijany kierowca autobusu
Na szczęście autobusem jechała tylko kierująca, która opuściła go o własnych siłach. Kobieta trafiła w ręce medyków, lecz ostatecznie okazało się, że nie doznała poważniejszych obrażeń ciała.
Dokładne szczegóły zdarzenia zaczęli ustalać policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Szybko okazało się jednak, że kobieta w ogóle nie powinna kierować autobusem.
– Kobieta była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało, że miała 2,3 promila alkoholu – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Pijana kierowała autobusem. „Całe szczęście, że nie było pasażerów”
Co na temat zdarzenia sądzą internauci? Pod postem zielonogórskiej policji pojawiły się już pierwsze komentarze.
„Kupiła alkohol w Pyrniku w sklepie” – pisze Sebastian. „Całe szczęście, że nie było pasażerów i nic się nie stało Pani kierowcy” – komentuje Zofia. „Jakby pomyślała to mogła zadzwonić, że nie może jechać. Dobrze, że dzieci nie wiozła ze szkoły” – podkreśla Agnieszka.
Przeczytaj też: Tragedia nad rzeką Wartą. Nie żyje mężczyzna