W niedzielę, 6 września, około godziny 15:30 zielonogórscy policjanci podjęli próbę zatrzymania samochodu osobowego. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe dając tym samym znak kierowcy osobówki do zatrzymania się. Mężczyzna nie zastosował się do poleceń policjantów, przyspieszył i zaczął uciekać. W lesie koło Płot porzucił swój samochód i wszedł na słup wysokiego napięcia.
Na miejsce zadysponowano straż pożarną oraz policyjnych negocjatorów. - Negocjatorzy przekonali obywatela Niemiec do zejścia. Mężczyznę zdjęli strażacy. - mówi podinsp. Małgorzata Barska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Po ściągnięciu ze słupa wysokiego napięcia mężczyzna trafił pod opiekę ratowników medycznych, a następnie został przetransportowany do szpitala.
Czytaj także - Tragiczny wypadek na gruntowej drodze. Zginął 33-letni mężczyzna!