W Sulęcinie jest tylko jeden cmentarz. Administrator cmentarza, którym jest Zakład Usług Komunalnych jak co roku przed tym świętem zadbał o to by na alejkach było więcej kontenerów na odpady. Nie wszyscy odwiedzający swych zmarłych śmierci wyrzucają do kontenerów. Las obok cmentarza tonie w zużytych zniczach i innych odpadach cmentarnych.

Dlaczego tak jest, że ów śmieci lądują nie w kontenerach lecz za płotem w lesie? Przecież na 1 listopada nie tylko groby powinny ładnie wyglądać lecz otoczenie, szczególnie że podczas Wszystkich Świętych cmentarz przy ul. Poznańskiej odwiedza wielu przyjezdnych i jak to będzie świadczyć o nas mieszkańcach Sulęcina.

Jak się dowiedziałem codziennie teren za cmentarzem jest porządkowany, a gdy pracownicy kończą swą pracę na następny dzień teren wygląda podobnie jak w poprzedni dzień. Czyli zaśmiecony odpadami dekoracji cmentarnych.

Tekst i foto Ryszard Waldun