Wszystko wydarzyło się w sobotnią noc, 4 kwietnia. Od około 3 w nocy pod stacją paliw przy drodze krajowej nr 27 w Wilkanowie (gmina Świdnica) kręcił się nieznany człowiek. Ponad dwie godziny później około 5:40 mężczyzna zaczął podpalać dystrybutory oraz budynek stacji.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego zielonogórskich strażaków chwilę przed godziną 6:00. Do akcji zadysponowano dwa zastępy gaśnicze z Zielonej Góry oraz pobliskich strażaków z OSP Świdnica. W chwili dojazdu pierwszego zastępu pożar był już mocno rozwinięty.
Nagroda za wskazanie podpalacza
Sprawą od razu zajęła się policja. Na miejscu zebrano ślady i sporządzono dokumentację. Zabezpieczono też monitoring. Straty są bardzo duże. Właściciel stacji nie zamierza czekać bezczynnie na rozwój sytuacji.
- Jeśli ktoś z Państwa przejeżdżał obok i coś zwróciło Państwa uwagę, będziemy wdzięczni za informacje. Za wskazanie sprawcy wyznaczamy nagrodę w kwocie 20 tysięcy złotych - informuje Sandra Olejnicka z Grupy Pieprzyk.
Informacje można przekazywać pod numerem telefonu 603 042 875. Ponadto można wysłać wiadomość na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub Pieprzyk Family ul. Gen. Józefa Hallera 2A, 63-900 Rawicz.
https://newslubuski.pl/kontakt-nl/8370-kto-podpalil-stacje-paliw-pod-zielona-gora-jest-nagroda-za-wskazanie-sprawcy.html#sigProId283be64f25
Przeczytaj też: Pożar warsztatu samochodowego w Zielonej Górze. Kłęby dymu nad miastem (ZDJĘCIA)