Dzięki dłoniom Mirek zaczyna nowe życie

06 luty 2017
Autor:  Ryszard Waldun

Mirek Nadobnik 24 -letni mieszkaniec Sulęcina urodził się bez rąk i nóg. Mimo tego dzięki wsparciu i miłości rodziny wyrósł na mężczyznę, który kocha swoje życie. Wokół niego znalazło się także wielu ludzi dobrego serca.

Mieszkaniec Sulęcina jest absolwentem Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego i podczas nauki jego talent między innymi do malowania odkryła jego nauczycielka, a także główna inicjatorka akcji pomocy Mirkowi Monika Stegeman. Nauczycielka wraz z grupą znajomych rozpoczęła akcję zbiórki pieniędzy na zakup protez. Koncert charytatywny połączony z aukcją i licytacjami zakończył się sukcesem i to było dowodem na to, że w takiej małej miejscowości jak Sulęcin ludzie mają otwarte serca i chętnie wspomagają takie akcje.

Mioelektryczne protezy górnych kończyn o łącznej wartości 124 tys. umożliwiają sterowanie chwytem np. szybkie przytrzymywanie i zaciśnięcie dłoni, względnie szybkie wypuszczenie przedmiotów. Protezy Bebionic- zaprogramowanie są na 14 różnych chwytów, posiadają elektroniczny system czujników mocy zacisków. Dodatkowo do istniejących protez został zamontowany element zasilający pracę dłoni ( akumulatory litowo-jonowe). Łączna wartość dłoni to koszt 188 tys. w chwili obecnej , dzięki zastosowaniu wiązaniu technologicznym Mirek ma 2 w 1. Są to protezy posiadające szerszy zakres regulacji dostosowanych odpowiednim programem do zmian adaptacyjnych Mirka.

Protezy te pozwalają Mirkowi w szerszym i bardziej precyzyjnym zakresie funkcjonować w codziennym życiu. Podstawowy sukces to chęć i siła działania Mirka, to on sam siłą woli i mięśni motywacji i zaciętości, treningowi i nieustannym ćwiczeniom nauczył się posługiwać protezami. Pierwsze protezy umożliwiały tylko i wyłącznie jeden rodzaj chwytu. Przy zastosowaniu dłoni Bebionic możliwości chwytu jest 8, co diametralnie zwiększa możliwości chwytanie wielu elementów w codziennym życiu np. funkcję obsługiwania myszki, chwyt precyzyjny np. do obsługi kluczy, chwyt do trzymania sztućców, talerza itd.

 

 

 

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top