Mieszkaniec Sulęcina jest absolwentem Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego i podczas nauki jego talent między innymi do malowania odkryła jego nauczycielka, a także główna inicjatorka akcji pomocy Mirkowi Monika Stegeman. Nauczycielka wraz z grupą znajomych rozpoczęła akcję zbiórki pieniędzy na zakup protez. Koncert charytatywny połączony z aukcją i licytacjami zakończył się sukcesem i to było dowodem na to, że w takiej małej miejscowości jak Sulęcin ludzie mają otwarte serca i chętnie wspomagają takie akcje.
Mioelektryczne protezy górnych kończyn o łącznej wartości 124 tys. umożliwiają sterowanie chwytem np. szybkie przytrzymywanie i zaciśnięcie dłoni, względnie szybkie wypuszczenie przedmiotów. Protezy Bebionic- zaprogramowanie są na 14 różnych chwytów, posiadają elektroniczny system czujników mocy zacisków. Dodatkowo do istniejących protez został zamontowany element zasilający pracę dłoni ( akumulatory litowo-jonowe). Łączna wartość dłoni to koszt 188 tys. w chwili obecnej , dzięki zastosowaniu wiązaniu technologicznym Mirek ma 2 w 1. Są to protezy posiadające szerszy zakres regulacji dostosowanych odpowiednim programem do zmian adaptacyjnych Mirka.
Protezy te pozwalają Mirkowi w szerszym i bardziej precyzyjnym zakresie funkcjonować w codziennym życiu. Podstawowy sukces to chęć i siła działania Mirka, to on sam siłą woli i mięśni motywacji i zaciętości, treningowi i nieustannym ćwiczeniom nauczył się posługiwać protezami. Pierwsze protezy umożliwiały tylko i wyłącznie jeden rodzaj chwytu. Przy zastosowaniu dłoni Bebionic możliwości chwytu jest 8, co diametralnie zwiększa możliwości chwytanie wielu elementów w codziennym życiu np. funkcję obsługiwania myszki, chwyt precyzyjny np. do obsługi kluczy, chwyt do trzymania sztućców, talerza itd.