Import amerykańskiego samochodu kusi wizją posiadania unikalnego pojazdu, często w znacznie niższej cenie niż jego europejski odpowiednik. Legendarne muscle cary, potężne pick-upy czy luksusowe SUV-y zza oceanu mogą stać się rzeczywistością, jednak droga do ich posiadania bywa wyboista. Zanim podejmiesz ostateczną decyzję, warto dokładnie zgłębić temat, aby marzenie nie zamieniło się w kosztowny i problematyczny proces. Zrozumienie wszystkich etapów, od licytacji po rejestrację w Polsce, jest podstawą do udanej inwestycji i uniknięcia nieprzyjemnych niespodzianek.
Jakie są realne koszty importu wymarzonego pojazdu zza oceanu?
Cena widoczna na aukcji internetowej w Stanach Zjednoczonych to zaledwie wierzchołek góry lodowej, a finalny koszt sprowadzenia auta może być znacznie wyższy. Należy przygotować się na szereg dodatkowych opłat, które sumarycznie znacząco podnoszą wartość całego przedsięwzięcia. Pierwszym krokiem jest uwzględnienie prowizji domu aukcyjnego oraz kosztów transportu lądowego na terenie USA, czyli dostarczenia pojazdu z miejsca zakupu do portu. Następnie ważną rolę odgrywa transport morski do Europy, którego cena zależy od wielkości samochodu oraz wybranego portu docelowego, na przykład w Niemczech czy Holandii. Po dotarciu kontenera do Europy rozpoczyna się proces opłat celno-skarbowych, który stanowi istotną część całkowitego budżetu. Do najważniejszych należności, które musisz uregulować, należą:
- Cło – standardowa stawka dla samochodów osobowych sprowadzanych spoza Unii Europejskiej wynosi 10% wartości pojazdu powiększonej o koszty transportu.
- Akcyza – jej wysokość jest uzależniona od pojemności silnika i wynosi 3,1% dla silników do 2000 cm³ lub aż 18,6% dla jednostek o większej pojemności.
- Podatek VAT – naliczany jest od sumy wartości pojazdu, kosztów transportu, cła oraz akcyzy i w większości krajów UE wynosi od 19% do 23%.
Dopiero po zsumowaniu tych wszystkich składowych uzyskujemy realny obraz finansowy całego importu.
Jak nie wpaść w sidła nieuczciwych sprzedawców i ukrytych wad?
Rynek amerykańskich aut używanych, zwłaszcza tych powypadkowych sprzedawanych na aukcjach ubezpieczeniowych, obfituje w okazje, ale również w pułapki. Istotne jest dokładne zweryfikowanie historii pojazdu za pomocą numeru VIN w bazach takich jak CarFax czy AutoCheck, co pozwala uniknąć zakupu auta po poważnej powodzi lub z zatajoną, nienaprawialną wadą konstrukcyjną. Zwracaj szczególną uwagę na tytuł własności pojazdu – „Clean Title” oznacza bezwypadkową historię, podczas gdy „Salvage Title” informuje o poważnym uszkodzeniu. Pamiętaj, że po sprowadzeniu i naprawie pojazdu czeka Cię jeszcze proces rejestracji, który wiąże się z obowiązkowym ubezpieczeniem OC samochodu. Warto wcześniej zorientować się w kosztach polisy. Już teraz sprawdź kalkulacje OC/AC w HDI, aby uniknąć zaskoczenia.
Sprowadzenie samochodu ze Stanów Zjednoczonych to ekscytujące przedsięwzięcie, które może przynieść ogromną satysfakcję i pozwolić na posiadanie wyjątkowego auta. Jednakże, aby proces ten zakończył się sukcesem, wymaga on starannego planowania, dokładnej kalkulacji wszystkich kosztów oraz świadomości potencjalnych ryzyk. Pamiętaj o weryfikacji stanu technicznego, historii pojazdu oraz o konieczności jego dostosowania do europejskich przepisów. Staranne przygotowanie i zdobycie wiedzy to najlepsza droga do spełnienia motoryzacyjnego marzenia bez niepotrzebnego stresu. Więcej przydatnych informacji znajdziesz na HDI.pl.
