Podstawowym celem budowy obwodnicy jest wyprowadzenie z miasta ruchu tranzytowego, jaki koncentruje się na drodze krajowej nr 12. Dzięki temu nastąpi poprawa bezpieczeństwa mieszkańców, odciążenie układu komunikacyjnego i zwiększenie przepustowości we Wschowie na całym fragmencie drogi krajowej nr 12 pomiędzy Lesznem a Głogowem. Jednocześnie zachowane zostaną najwyższe wymogi ochrony środowiska, zdrowia i życia mieszkańców oraz zrównoważonego rozwoju. Obwodnica pozwoli na usprawnienie ruchu drogowego i skrócenie czasu przejazdu, a także poprawi bezpieczeństwo na drodze.

Jak będzie wyglądała nowa obwodnica?

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze realizuje prace przygotowawcze od października 2020 roku.

- Wtedy zawarliśmy umowę na opracowanie studium techniczno-ekonomicznego z elementami koncepcji programowej - mówi Ilona Lutowska, dyrektor oddziału. - We wrześniu 2021 roku spotykaliśmy się tutaj, we Wschowie, z mieszkańcami. Rozmawialiśmy na temat przebiegów możliwych tej obwodnicy. I tak się udało, że w grudniu zeszłego roku złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Do wniosku wskazaliśmy trzy możliwe warianty. 

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to jeszcze we wrześniu br. taka decyzja zostanie wydana. 

Wariant preferowany to 7,3 km nowej drogi klasy GP czyli droga główna ruchu przyspieszonego. W ramach obwodnicy staną 3 skrzyżowania, 2 na istniejącym ruchu dróg krajowych, 1 nad linią kolejową. Oprócz tego powstanie jedno przejście dla zwierząt średnich i 8 dla małych. 

- Do końca roku będziemy pracować nad dokumentacją dotyczącą uszczegółowienia tych rozwiązań, które zostaną wskazane w decyzji środowiskowej - dodaje Lutowska. - Z początkiem przyszłego roku, w ramach naszej procedury, wybierzemy i wskażemy ostateczne rozwiązania. Tak, żeby w drugim kwartale przyszłego roku ogłosić postępowanie na zaprojektowanie i wybudowanie obwodnicy. 

Zgodnie z planem na koniec 2028 roku mieszkańcy Wschowy będą mogli korzystać z nowej obwodnicy.  Koszt tej inwestycji to 365 mln zł. 

Przeczytaj także: Pilot z bazy LPR Zielona Góra odszedł na emeryturę. Latał i ratował od ponad 33 lat