Wybory 2023. Jarosław Kaczyński przyjedzie do Gorzowa

Wybory 2023. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w sobotę, 23 września, odwiedzi Gorzów Wielkopolski. Odbędzie się tam konwencja wojewódzka PiS.

Trwa kampania wyborcza. Prawo i Sprawiedliwość objeżdża Polskę i organizuje przedwyborcze konwencje wojewódzkie, na których prezentuje swoich kandydatów w wyborach do Sejmu oraz Senatu. Już jutro w sobotę, 23 września, takie wydarzenie odbędzie się w Gorzowie Wielkopolskim. Towarzyszy im hasło „Bezpieczna przyszłość Polaków”, które możemy znaleźć na plakatach związanych z wydarzeniem.

Jarosław Kaczyński w Gorzowie

W konwencji udział weźmie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Identycznie jak w innych miastach zabierze on głos i z mównicy będzie odnosił się do bieżącej sytuacji w kraju. Z pewnością nie zabraknie też nawiązań do działań Platformy Obywatelskiej.

Konwencja regionalna Prawa i Sprawiedliwości w Gorzowie Wielkopolskim najprawdopodobniej odbędzie się w budynku Szkoły Podstawowej nr 20 przy ulicy Szarych Szeregów, lecz partia oficjalnie nie podaje informacji o dokładnym miejscu spotkania. Początek wydarzenia o godzinie 14:00. Najprawdopodobniej nie potrwa ono zbyt długo, ponieważ już o godzinie 16:00 kolejna konwencja ma rozpocząć się w Szczecinie.

Ostatni raz, gdy Jarosław Kaczyński miał spotkać się z mieszkańcami, ostatecznie nie pojawił się w północnej stolicy województwa lubuskiego. Całość miała odbyć się 4 grudnia 2022 roku w Akademii im. Jakuba z Paradyża. Mieszkańcy planowali jednak protest w miejscu spotkania i oficjalnie zgłosili zgromadzenie. Niektórzy sugerują, że to właśnie ich działania wpłynęły na odwołanie wydarzenia z udziałem prezesa PiS.

Przypominamy, że wybory parlamentarne 2023 odbędą się 15 października. Głosowanie będzie trwać między godziną 7:00 a 21:00. W Lubuskiem do uzyskania będzie 12 mandatów poselskich, a powalczy o nie 177 kandydatów. W przypadku Senatu region został podzielony na trzy, jednomandatowe okręgi.

Przeczytaj też: Świebodzin: Agresywny 34-latek szalał w pociągu. Straty to 40 tysięcy złotych (ZDJĘCIA)