W ostatnim czasie do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i Komisariatów Policji zaczęły spływać zawiadomienia od mieszkańców, którzy informowali o włamaniach do swoich samochodów. Dochodziło do nich w różnych częściach miasta.

- Sprawca działał w nocy, po włamaniu do pojazdu zabierał to, co było w środku lub też kradł przedmioty pozostawione w otwartych autach - relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.

Złodziej zabierał wszystko. Jego łupem padały na przykład karty płatnicze. Wtedy decydował się na kolejne przestępstwa i za ich pomocą płacił za zakupy. Zdarzyło się także, że próbował wypłacać pieniądze z bankomatu, ale nie udało mu się to, bo nie znał kodów pin.

Dokonał 40 przestępstw

Sprawami zaczęli zajmować się funkcjonariusze kryminalni. Policjanci w wyniku przeprowadzonych działań operacyjnych ustalili, kim może być włamywacz.

- Namierzenie mężczyzny nie było łatwe, bo nigdzie nie przebywał na stałe i cały czas zmieniał miejsca pobytu. Mimo to 30-letni mężczyzna został zatrzymany na jednym z osiedli mieszkaniowych wprost na ulicy. Był bardzo zaskoczony. Jest doskonale znany policjantom - informuje podinsp. Stanisławska.

Szybko okazało się, że zatrzymany w ciągu ostatnich kilkunastu dni dokonał aż 40 przestępstw. Mowa tu o włamaniach, uszkodzeniach mienia, kradzieżach i posługiwaniach się cudzymi kartami płatniczymi. Za wszystkie usłyszał zarzuty. 30-latek był już wielokrotnie notowany i karany za podobne przestępstwa. Odbywał także kilkuletnią karę więzienia w Zakładzie Karnym, skąd wyszedł w kwietniu tego roku.

Grozi mu nawet 15 lat więzienia

Sąd Rejonowy w Zielonej Górze zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 10 lat więzienia. W tym przypadku mężczyzna będzie odpowiadał jednak w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, dlatego grozi mu nawet 15 lat więzienia.

Przeczytaj też: Zielona Góra: Zatrzymano trzech mężczyzn z narkotykami. Najmłodszy miał 19 lat (ZDJĘCIA)