Za bujnymi trawnikami przemawiają m.in. względy ekologiczne. Wysoka trawa i inne rośliny zatrzymują wilgoć i przyczyniają się do obniżenia temperatury oraz pozwalają owadom dostęp do pyłku czy nektaru.

I tak Urząd Miejski w Nowej Soli po wielu apelach mieszkańców postanowił odejść od intensywnego koszenia traw. W mieście stanęły nawet tablice z hasłem "Pszczoły i motyle ośmielają się prosić, aby łąk kwietnych zbyt często nie kosić".

- Będziemy kosić m.in. pasy drogowe i miejsca, gdzie wysoka trawa ogranicza widoczność kierowcom oraz tereny przy placach zabaw - informuje Ewa Batko, rzecznik nowosolskiego magistratu.

Przeczytaj też: "Tulipanem" chciał zabić mężczyznę. Pomagali mu koledzy. Po roku sprawa trafiła do sądu

Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.