Kilka miesięcy temu dziewczynka źle się poczuła. Zasłabła, straciła wzrok, mowę. Szybko zabrano ją do szpitala. Niestety diagnoza okazała się straszna, ogromny guz w głowie. Glejak czwartego stopnia. Julce i jej bliskim załamał się świat. Przeszła bardzo skomplikowaną, wielogodzinną operację.
Obecnie Julka poddawana jest radio i chemioterapii, którą znosi bardzo dzielnie. Mimo świetnie przeprowadzonej operacji nikt nie daje jej większych szans, gdyż glejaki niestety odrastają. W wyniku poszukiwań rodzina dotarła do metody molekularnej celowanej, która jest stosowana m.in. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Niestety lek w niej stosowany nie jest zarejestrowany w naszym kraju co oznacza, że leczenie musi odbyć się za oceanem. Potrzebna jest kwota minimum 400 tys. zł. W pomoc zaangażowali się przyjaciele, znajomi i ludzie wielkiego serca. Pomaga Szkoła Podstawowa nr 11 w Zielonej Górze, do której chodzi dziewczynka, a także parafia p.w. św. Alberta Chmielowskiego. Żeby pozyskać środki finansowe na walkę o zdrowie i życie 12-latki organizowane są zbiórki, msze święte, a teraz nadszedł czas na festyn.
10 września przy Szkole Podstawowej przy ul. Spawaczy w Zielonej Górze podczas festynu dla Julki moc atrakcji i zbiórka pieniężna. Nie zabraknie wozu strażackiego, policjantów z wyszkolonymi psami, kapitana Falubazu Piotra Protasiewicza, motorów żużlowych, ratowników medycznych z pokazem pierwszej pomocy, czy występów artystycznych. Dla dzieci przewidziano wiele gier i zabaw, loterie fantowe, a na obiad pyszna wojskowa grochówka. Zapraszamy na festyn 10 września od godz. 11.00 do 16.00. Wspólnie możemy więcej!