Zielonogórska jednostka OSP Sucha oficjalnie może się już poszczycić nowym pojazdem. Do ochotników trafił średni samochód gaśniczy marki Renault D16 z napędem 4x4 oraz silnikiem o mocy 286 koni mechanicznych. Wóz został zabudowany w firmie Szczęśniak Pojazdy Specjalne w Bielsku-Białej.

Nowy samochód gaśniczy wyposażony jest w zbiornik wody o pojemności 3500 litrów oraz 350-litrowy zbiornik środka pianotwórczego. Ponadto zamontowano na nim wyciągarkę i maszt oświetleniowy. Pojazd zakupiono bez dodatkowego sprzętu pożarniczego, chociażby w postaci armatury wodno-pianowej, ale wraz z pojazdem dostarczone zostały latarki kątowe, szperacz ręczny oraz radiotelefony dla ratowników.

Wartość pojazdu to przeszło 960 tysięcy złotych. Został zakupiony w ramach montażu finansowego, na który złożyła się dotacja z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz pieniądze z Urzędu Miasta Zielona Góra.

"Marzenia się spełniają"

Strażacy z OSP Sucha zabiegali o zakup nowego samochodu gaśniczego już od dłuższego czasu. Do tej pory ochotnicy wyjeżdżali do akcji ratowniczo-gaśniczych 50-letnim Oplem Blitz, którego nazywali "Dziadkiem". Nowy wóz godnie zastąpi swojego poprzednika, lecz strażacy nie rozstaną się z nim zbyt szybko. Wysłużony pojazd docelowo przejdzie gruntowny remont i zostanie w jednostce.

- Nasi przyjaciele z innych jednostek nie będą już żartowali z "dziadka". Teraz do akcji będziemy jeździć nowoczesnym wozem. Wielkie podziękowania, ale też gratulacje należą się wszystkim strażakom zaangażowanym w rozwój naszej jednostki - podkreśla Paweł Wysocki, strażak OSP Sucha.

Na oficjalnym przekazaniu wozu strażackiego pojawił się z butelką szampana Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry. - Niech wam służy i oby jak najrzadziej wyjeżdżał z remizy - mówił włodarz miasta.

Dziś w OSP Sucha służy 18 ochotników. Jednostka cały czas się jednak rozwija i pozyskuje nowych członków. Możliwe, że ci przybędą dodatkowo wraz z nowym samochodem...

Przeczytaj też: Dym nad Elektrociepłownią w Zielonej Górze. Strażacy ćwiczyli na terenie zakładu (ZDJĘCIA)