Dzisiaj wiedza o pierwszej pomocy jest niezbędna. Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której to właśnie od niego będzie zależało nie tylko zdrowie, lecz i życie drugiego człowieka. Bierne przyglądanie się niestety nie pomoże poszkodowanym, dlatego nawet podstawowa znajomość udzielania pomocy umożliwi nam na przykład właściwą ocenę sytuacji i rozpoznanie zagrożeń.

Policjanci szkolili się z pierwszej pomocy

Zdarza się, że to policjanci są pierwszą służbą na przykład na miejscu wypadku drogowego i reanimują osoby poszkodowane do czasu przyjazdu służb medycznych. Do sytuacji zagrożenia zdrowia czy życia może dojść jednak także, chociażby w trakcie awantury domowej czy podczas zwykłego patrolu miasta. Dlatego w czwartek, 17 listopada, funkcjonariusze z Zielonej Góry z Ogniw Patrolowo-Interwencyjnych doskonalili swoje umiejętności z zakresu pierwszej pomocy.

- Szkolenie połączone było z praktycznymi ćwiczeniami z zagadnień pierwszej pomocy przedmedycznej oraz resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Każdy z policjantów musiał wykonać wszystkie zadania, wykorzystując również specjalne fantomy imitujące człowieka oraz niemowlę - relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Mundurowi ćwiczyli postępowanie z osobą nieprzytomną oraz resuscytację m.in. z udziałem defibrylatora AED, czyli urządzenia, które przy pomocy człowieka może uratować życie. Warto podkreślić, że jest ono całkowicie bezpieczne, a sprzęt może obsłużyć nawet laik bez żadnego wykształcenia medycznego. Najczęściej spotkamy je między innymi w urzędach lub sklepach, natomiast defibrylatory AED w Zielonej Górze dodatkowo zamontowano we wszystkich autobusach MZK.

"To umiejętności, które trzeba ciągle doskonalić"

Policjanci nie ukrywają, że takie spotkania mają ogromne znaczenie. - Swoją skuteczność w podejmowaniu pomocy przedmedycznej policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze potwierdzili już wielokrotnie w działaniu, ale to są umiejętności, które trzeba ciągle doskonalić - podkreśla podinsp. Barska.

Szkolenie dla zielonogórskich funkcjonariuszy przeprowadził Andrzej Gedrange z Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Zielona Góra.

Przeczytaj też: Wypadek w Zielonej Górze. Ranna rowerzystka, sprawca odjechał. Policja szuka świadków