Nie będzie Budżetu Obywatelskiego w Zielonej Górze. Zobacz, jak głosowali radni

Budżet Obywatelski w Zielonej Górze pójdzie w odstawkę. Tak zdecydowała Rada Miasta Zielona Góra. Zobacz, jak głosowali poszczególni radni.

Budżet Obywatelski pozwala zgłaszać mieszkańcom projekty zadań do realizacji z wydzielonej części budżetu miasta. Następnie po procesie weryfikacji odbywa się głosowanie, a najlepsze zadania powinny być realizowane przez samorząd. To mocno wpływa między innymi na aktywizację społeczeństwa.

W Zielonej Górze w 2022 roku do Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy zgłosili 43 projekty, a 30 z nich zostało pozytywnie zweryfikowanych przez miasto. Do podziału przeznaczono wówczas 6,5 milionów złotych, z czego 1,3 mln zapisano na zadania w dzielnicy Nowe Miasto. Jeden ze zwycięskich projektów nosił tytuł „Ratujmy życie! – defibrylatory dla wszystkich dzielnic”. I tak na terenie dzielnicy Nowe Miasto powinno zostać zamontowanych 40 defibrylatorów AED.

Zielonogórski Budżet Obywatelski nie w najbliższych latach

Pierwotnie głosowanie w sprawie BO miało odbyć się 8 listopada, ale punkt został zdjęty z obrad. Dziś, 20 grudnia, radni pochylili się nad uchwałą. Ta dotyczy „zawieszenia przeprowadzania konsultacji społecznych w formie budżetu obywatelskiego w zakresie projektów przewidzianych do realizacji w 2023 roku oraz nieprzeprowadzenia konsultacji społecznych w formie budżetu obywatelskiego w zakresie projektów przewidzianych do realizacji w 2024 roku”. Dodatkowo w jednym z paragrafów zapisano, iż „projekty przewidziane do realizacji w 2023 roku będą realizowane w 2027 roku”.

Projekt złożyli wcześniej Filip Gryko oraz Andrzej Bocheński, radni z klubu Zielona Razem. Wskazali, że Budżet Obywatelski nie byłby realizowany „w związku z realizacją zadań związanych z pomocą obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym”.

W uzasadnieniu możemy przeczytać, że zawieszenie Budżetu Obywatelskiego w Zielonej Górze „umożliwi dokończenie zobowiązań z poprzednich edycji oraz pozwoli na polepszenie procedury wyboru projektów i urealnienie możliwości realizacji przyszłych zobowiązań”. Wśród argumentów pojawiły się także między innymi rosnące koszty, inflacja, zmieniające się przepisy oraz trudności firm wykonawczych, które borykają się z brakiem pracowników.

Rada Miasta Zielona Góra zdecydowała, że uchwała została przyjęta, a tym samym Zielonogórski Budżet Obywatelski poszedł w odstawkę. Za przyjęciem głosowało 14 radnych (radni Zielonej Razem i Piotr Barczak z PiS). Przeciwnych było 12 radnych, w tym radni Platformy Obywatelskiej, Tomasz Nesterowicz (Lewica) oraz większość radnych z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto od głosu wstrzymał się Marek Budniak (PiS).

– Budżet jest dla mieszkańców. Radni wraz z Prezydentem decydują o 99,4% wydatków miasta. Dlaczego mieszkańcom chce się odebrać ich i tak niewielki udział (0,6%) w tworzeniu budżetu miasta? – komentował w listopadzie Dariusz Legutowski, radny z klubu Platformy Obywatelskiej.

Przeczytaj też: Lotnisko Zielona Góra – Babimost. Polecimy do Egiptu! Pierwszy lot już jutro