Zielonogórskie pogotowie posiada sześć zakontraktowanych Zespołów Ratownictwa Medycznego. To jeden zespół specjalistyczny z lekarzem systemu oraz pięć podstawowych z ratownikami medycznymi. Jeden z tych ostatnich stacjonuje na co dzień w podstacji Nowogrodzie Bobrzańskim, która znajduje się w miejscowej jednostce OSP.

W ramach działalności stacji w okresie od 1 maja do 30 września przez 12 godzin na dobę pomocniczo działa motoambulans, którym najczęściej porusza się ratownik medyczny. Ponadto w 2022 roku w styczniu, lutym oraz marcu w WSPR Zielona Góra funkcjonował dodatkowy zespół podstawowy.

Interwencje WSPR Zielona Góra w 2022 roku

Jak wyglądał rok 2022 dla medyków? Łącznie zespoły interweniowały 17 744 razy, czyli o 251 więcej niż przed rokiem. Karetki podstawowe wyjeżdżały 14 916 razy, natomiast ambulans specjalistyczny odnotował 2828 wyjazdów.

Najbardziej intensywnymi miesiącami dla Zespołów Ratownictwa Medycznego były: grudzień (1626), sierpień (1556), styczeń (1555) oraz marzec (1537). Jednego dnia karetki potrafiły interweniować nawet 75 (grudzień) i 74 razy (styczeń).

Medycy mieli pełne ręce roboty

Statystyki zdecydowanie uzmysławiają skalę działań ratowników medycznych, pielęgniarek oraz lekarzy. Niestety około połowę wezwań cały czas stanowią niepotrzebne interwencje, a niektórzy ludzie kompletnie zapominają o właściwych powodach funkcjonowania zespołów pogotowia i kompletnie nie przejmują się faktem, że w tym samym czasie ktoś inny może nawet umierać.

Zespoły, które mają służyć reagowaniu w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia, notorycznie zastępują lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Niektórzy wzywają karetkę, kłamiąc tylko po to, żeby się szybciej dostać do lekarza lub wykonać szereg badań, na które musieliby czekać kilka miesięcy. I tak po dotarciu ambulansu okazuje się, iż prawdziwym powodem wezwania nie jest nagły stan, a na przykład ból brzucha lub gorączka od kilku dni, a czasem potrzeba wypisania recepty. Zdarzają się nawet sytuacje, że pacjenci są już nawet gotowi na "wycieczkę" do szpitala ze spakowanymi torbami czy walizkami.

To jednak nie wszystko... Karetki wielokrotnie traktowane są jak taksówki między innymi dla osób pod wpływem alkoholu. Nieustannym problemem są też osoby domagające się "pomocy", ponieważ "płacą podatki i wymagają".

Przeczytaj też: Tragedia na torach w Zielonej Górze. Nie żyje mężczyzna (ZDJĘCIA)