Bezemisyjne, niezwykle ciche i płynnie podjeżdżające do przystanku. Autobusy elektryczne działają w Zielonej Górze od września 2018 roku. Od tej pory tabor tego typu pojazdów stale się powiększa. Teraz Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze odebrał trzy minibusy marki Karsan e-JEST.

- Miniautobus ma niecałe sześć metrów długości. Jest wyposażony w baterie umożliwiające przejechanie co najmniej 180 kilometrów bez konieczności ładowania. Przewiezie 19 pasażerów - informuje Urząd Miasta Zielona Góra.

Miniautobusy za 4,7 miliona

Nowe pojazdy zostały zakupione za prawie 4,7 miliona złotych. To wszystko w ramach projektu, który dofinansowany jest ze środków Unii Europejskiej.

- Pod koniec tego roku będziemy najbardziej ekologicznym i najbardziej elektromobilnym miastem w Polsce. Tym razem stawiamy na mniejsze pojazdy, bo chcemy, aby nasz tabor był zróżnicowany. Inwestując w nowoczesną komunikację, miasto zmniejsza emisję szkodliwego dla środowiska dwutlenku węgla i zmniejsza poziom hałasu - mówił już wcześniej o zakupie Janusz Kubicki, prezydent miasta.

Minibusy Zielona Góra - będzie nowa linia

MZK Zielona Góra jest już po pierwszych jazdach próbnych. Dziś wiemy już, że do pracy wyjadą one w grudniu, najprawdopodobniej w pierwszym tygodniu.

Miniautobusy będą jeździć po nowej linii 101 (Palmiarnia - Lechitów). Ruszą z parkingu przy Palmiarni i pojadą na deptak. Dodatkowo obsłużą osiedle Słowackie, ulice Morelową i Stromą oraz Lechitów.

- Karsany wjadą wszędzie tam, gdzie do tej pory wjazd standardowego autobusu nie był możliwy. Na starówce pojawi się 5 nowych przystanków, kolejne 4 na osiedlu przy ul. Morelowej oraz 8 na osiedlu Słowackiego, w tym 6 zupełnie nowych na ul. Grunwaldzkiej, Horsztyńskiego, Wodnej i al. Słowackiego. Poza tym Karsany obsłużą kursy na liniach nocnych - informuje MZK Zielona Góra.

Linia będzie miała charakter okrężny, czyli minibus nie będzie miał postoju na pętli Lechitów. Długość trasy w obie strony to około 8,5 kilometra. Miniautobusy pojadą planowo co 20-30 minut.

Przeczytaj też: Kolejny tragiczny pożar w Lubuskiem. Nie żyją dwie osoby