Lubuska straż pożarna ma nowego komendanta. To st. bryg. Janusz Drozda, który jest dobrze znany strażakom. – Czekają nas kolejne wspólne sukcesy – podkreśla.
Końcówka 2023 i początek 2024 roku to dla lubuskiej straży pożarnej fala rezygnacji. Na emerytury odchodzili przede wszystkim komendanci powiatowi i miejscy. Ze stanowiska odszedł też Lubuski Komendant Wojewódzki nadbryg. Patryk Maruszak. Sytuację opisywaliśmy w artykule „Fala rezygnacji w lubuskiej straży pożarnej. Komendanci odchodzą jeden po drugim„.
KW PSP Gorzów Wielkopolski. Jest nowy komendant
Teraz sytuacja się stabilizuje. Jeden z ostatnich gwoździ przybito we wtorek, 5 marca. Na stanowisko Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej powołany został starszy brygadier Janusz Drozda. Od 1 sierpnia 2018 roku przez kilka lat był on zastępcą szefa lubuskich strażaków, a w ostatnich dniach był jednym z dwóch funkcjonariuszy, którzy pełnili obowiązki lubuskiego komendanta PSP.
– Pan komendant st. bryg. Janusz Drozda to dobry i odpowiedzialny manager, który przy wsparciu kadry i instytucji współpracujących, będzie realizował powierzone mu zadania na najwyższym poziomie. Jestem o tym przekonany – podkreślał nadbryg. Mariusz Feltynowski, Komendant Główny PSP.
Janusz Drozda: „Czekają nas kolejne wspólne sukcesy”
Starszy brygadier Janusz Drozda w ostatnich latach przede wszystkim nadzorował pion logistyczny. Odpowiedzialny był za modernizację zaplecza sprzętowego i podniesienie gotowości operacyjnej jednostek ochrony przeciwpożarowej, poprzez pozyskiwanie środków na zakup pojazdów i sprzętu.
– Niespełna 29 lat temu składałem rotę ślubowania, która przez całą moją służbę była drogowskazem w realizacji obowiązków służbowych. Dzisiejsza nominacja jest dowodem realizacji złożonej przysięgi. (…) Praca w straży pożarnej to praca zespołowa i jestem przekonany, że niebawem czekają nas kolejne wspólne sukcesy. Nie będziemy jednak o nich marzyć, my na nie zapracujemy – zapewniał Lubuski Komendant Wojewódzki PSP.
Przeczytaj też: Złodzieje roku! Pijani mężczyźni połasili się na samochód. Gang Olsena się chowa (ZDJĘCIA)