Ośrodkiem zarządzają władze powiatu, które z własnych funduszy wyremontowały ośrodek z zewnątrz. Dziesięć pokoi, w których mieszkają dzieciaki są jednak niewyremontowane a ściany w nich są już brudne, puste i smutne. W związku z tym, że dzieciakom niepełnosprawnym na ścianach nie można nic nalepiać bo lubią to zrywać, Pani Krystyna Talaga, sołtys Kalska, aktywna członkini stowarzyszenia Aktywny Kalsk a jednocześnie mama chorego na zespół Downa Szymonka oraz Paweł Krzyżanowski - wychowawca z internatu, wymyślili społeczną akcję „Kolorowy internat” i zamieściła wydarzenie o tej nazwie na facebooku.
Pomysł polega na tym, aby wolontariusze i ludzie dobrej woli, nauczyciele i wychowawcy oraz rodzice dzieciaków odnowili pokoje dzieci. Odświeżyli je i pomalowali. Do akcji przyłączył się ukraiński artysta architekt i designer Oleksii Pryimak, który zgodził się w każdym pokoju namalować dzieciom jakąś fajną, wesołą, kolorową grafikę.
Prace w internacie przy ul. Kruszyna 1 zaczynają się w piątek o godzinie 8:00 rano. Przez trzy dni wolontariusze chcą pomalować pokoje. Później już w innym terminie do pracy weźmie się Oleksii Pryimak.
- Dziś już wychowawcy z podopiecznymi zakleili dziurki na scianach, jutro będziemy wynosić meble i zaczynamy malować – informuje Anna Zwiahel, uczestniczka akcji. - Każda pomoc się przyda. Zwłaszcza, że wszystkie kontakty trzeba wymienić a jest ich ze 30 szt., ponieważ są w fatalnym stanie.
W dzisiejszym świecie takim zabieganym i agresywnym zmobilizować ludzi do bezinteresownej pomocy to nie lada wyczyn. Akcja ta jest całkowicie wyjątkowa ludzie dostarczyli farby … ale też poświęcą swój własny czas na malowanie internatu. Niektórzy nawet wzięli urlop aby móc uczestniczyć w tym wydarzeniu, które wywoła uśmiech na twarzach dzieciaków. Jeśli chcielibyście dołączyć z pomocą lub np. puszką farby dołączcie do wydarzenia.
Więc, chodź pomaluj ICH świat ;)
https://newslubuski.pl/spoleczne/4664-wiec-chodz-pomaluj-ich-swiat-kalsk.html#sigProIde256e90061