Zaledwie po trzech miesiącach oczekiwań do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze przybyła karetka neonatologiczna. - Lepszego momentu nie mogliśmy sobie wymarzyć. Właśnie definitywnie zepsuła się nam wysłużona karetka, którą do tej pory woziliśmy najmniejszych pacjentów z terenu całego województwa - czytamy na stronie placówki.

Nowiusieńki ambulans to mobilny oddział intensywnej terapii dla noworodków. Na jego wyposażeniu znajduje się wiele specjalistycznego sprzętu między innymi w postaci inkubatora, respiratora czy pomp infuzyjnych do podawania leków. Wszystko pozwoli na bezpieczne transportowanie najmłodszych w stanie zagrożenia życia lub zdrowia pomiędzy szpitalami.

Już w środę, 15 maja, karetka miała do wykonania pierwszy transport międzyszpitalny. Po malucha urodzonego w gorzowskim szpitalu, którego pilnie należało przewieźć do Poznania ruszyli: Kierownik Oddział Neonatologii lek. Marzena Michalak-Kloc, pielęgniarka neonatologiczna Iweta Chylińska, ratownik medyczny Mirosław Łokietek oraz kierowca Robert Brandt.

Do tej pory ambulans zielonogórskiego szpitala pokonywał rocznie około 30 tysięcy kilometrów, a jego personel ratował życie ponad 200 noworodkom urodzonych w lubuskich szpitalach.