Problemy w ratownictwie medycznym. Karetki nie mają obsady. "System ledwo się toczy"

07 sierpień 2019
Autor: 
Problemy w ratownictwie medycznym. "System ledwo się toczy" Redakcja/archiwum

Stan polskiej służby zdrowia pozostawia wiele do życzenia. Mamy dużo karetek, ale trudno o ich obsadę - szczególnie z lekarzem. Wszystko potwierdzają anonimowe doniesienia od pracowników Państwowego Ratownictwa Medycznego. Wśród licznych zgłoszeń nie brakuje również tych z lubuskiego.

Podstawowym zadaniem PRM jest udzielanie pomocy medycznej osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia życia. W skład systemu wchodzą zespoły podstawowe (P) z minimum dwoma ratownikami medycznymi lub ratownikiem i pielęgniarką oraz zespoły specjalistyczne (S), czyli z lekarzem.

Liczba karetek podstawowych cały czas rośnie, natomiast karetek S jest coraz mniej. Największy spadek zespołów z lekarzem odnotowano w 2018 roku. Tylko w Zielonej Górze z czterech zespołów S pozostały już tylko dwa. W praktyce jest ich jednak jeszcze mniej, ponieważ na dyżurach często brakuje lekarzy. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie zazwyczaj na 4 karetki specjalistyczne obecny jest tylko jeden lekarz.

Problem z obsadą dotyczy jednak również zespołów podstawowych. Ratownicy medyczni wolą zostać pielęgniarzami, ponieważ dostali oni większe podwyżki. Ratownik zarabia przeciętnie miesięcznie 2,2 tys. zł na rękę. Pielęgniarka ma średnio 1,5 tys. więcej.

Brakuje sprzętu i wyposażenia. Problemy również na SORach

Brak lekarzy i ratowników w zespołach pogotowia to jednak niejedyny problem systemu PRM. Ratownicy medyczni często zwracają uwagę na braki sprzętowe. W Krośnie Odrzańskim są tylko dwa zespoły podstawowe. Jeden z nich jest nowy, natomiast drugi ma już 10 lat. Na wyposażeniu karetek znajdują się wysłużone defibrylatory, które nie mają automatycznego pomiaru ciśnienia - ratownicy muszą robić to ręcznie. Podobnie jest w Sulechowie, gdzie zakupiono nowe ambulanse, ale na wyposażenie zabrakło już pieniędzy.

Dużym utrapieniem jest także funkcjonowanie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Z SOR w Zielonej Górze odeszło już 4 specjalistów medycyny ratunkowej. Oddział pełni funkcję centrum urazowego, dlatego przynajmniej jeden specjalista powinien przebywać na SOR przez całą dobę, lecz jest to obecnie niemożliwe. Podobnie jest na odcinku chirurgicznym, który jest cyklicznie zamykany. - Nowa oddziałowa rozpoczęła porządki od zabronienia zespołom pogotowia pożyczania szczotki do zamiatania karetek po przywiezieniu pacjenta np. z budowy. Kolejne odejścia doświadczonych osób to kwestia czasu - informują ratownicy.

Podobnie jest w szpitalu w Sulechowie, gdzie wielokrotnie jeden lekarz obsługuje zespół specjalistyczny oraz pacjentów z Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Gdy karetka S wyjedzie do zdarzenia, wówczas pacjenci do POZ czekają godzinami lub przekierowywani są do SOR w Zielonej Górze. Tam również napotkają jednak na wiele przeszkód.

Mapa problemów w systemie PRM

Mało ludzi wie, jak dużo problemów występuje w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego. Nietuzinkowym źródłem informacji na ten temat jest mapa pt. "Problemy w Państwowym Ratownictwie Medycznym" stworzona przez założycieli strony "To nie z mojej karetki".

- Czy Wy jesteście pewni, że możecie się czuć bezpiecznie? Że w najbliższej stacji pogotowia akurat dzisiaj ktoś dyżuruje? Czy karetka dojedzie do waszego miejsca zamieszkania i po drodze nie rozsypie się w drobny mak? Czy ratownik albo lekarz, który będzie podawał leki waszemu dziecku, nie będzie właśnie w 72 godzinie ciągłego dyżuru? Zauważcie, że ciśnienie w środowisku cały czas rośnie, a jak wiecie, każdy zawór ma określoną wytrzymałość - czytamy na stronie.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top