Pacjent z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem czuje się dobrze. - Nic się w tej chwili z nim specjalnego nie dzieje. Czeka na, to kiedy wreszcie będzie mógł wyjść do domu - poinformował lek. med, Jacek Smykał, kierownik Klinicznego Oddziału Zakaźnego. Jeszcze wczoraj w szpitalu pojawiło się kolejnych dziesięcioro pacjentów z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. - W dniu wczorajszym wykonaliśmy badania. U tych pacjentów stwierdzono grypę i w dniu dzisiejszym ci pacjenci zostali wypisani - powiedział lekarz.
Dziś do szpitala zostało przyjętych trzech kolejnych pacjentów. Kierownik oddziału zakaźnego przekazał, że są to polscy obywatele. - Są to osoby, które w jakiś sposób są zamieszkałe, albo pracują w innych, sąsiednich krajach. Do końca nie spełniają wszystkich kryteriów zakażenia koronawirusem, ale ponieważ mają infekcje i czują się zaniepokojeni o swój stan zdrowia, zostali przyjęci do nas na oddział - powiedział. Pobrano od nich próbki badań, wyniki mają być znane w czwartek późnym wieczorem lub w piątek rano.
Źródło: Szpital Zielona Góra