Bez problemu wyobrażamy sobie sytuację, w której siedzimy nad brzegiem oceanu lub zwiedzamy wybrane przez nas stolice poszczególnych państw. Już samo takie bujanie w obłokach potrafi wpędzić nas w dobry nastrój. W rzeczywistości rzadko kiedy pozwalamy sobie na zrealizowanie takich pragnień.
Najczęstszą z przyczyn takiego stanu rzeczy jest zwyczajny brak środków w naszych domowych budżetach. Zastanówmy się jednak, czy taki powód nie jest zwykłą wymówką, która pozwala nam na to, by nie podejmować ryzyka i nadal siedzieć na naszej wygodnej kanapie. Okazuje się bowiem, że chcąc zobaczyć wybrane przez nas miejsca wcale nie musimy brać pożyczek, nie musimy też rezygnować ze wszystkich naszych przyjemności. Czasami wystarczy dobra organizacja i odpowiedni plan.
Tam i z powrotem
Ceny zagranicznych wycieczek mogą przyprawić o zawrót głowy. Mało która młoda osoba może pozwolić sobie na wydatek kilku tysięcy złotych. Za to zebranie 300-800 zł wydaje się już całkiem realne. Taka kwota pozwoli nam na zapewnienie sobie odpowiedniego środka transportu, noclegu oraz wyżywienia. Największym kosztem zagranicznych podróży są bilety lotnicze. W sytuacjach kiedy my sami stajemy się organizatorem wycieczki w zamian za podjęty trud, zyskujemy całkiem duże pole manewru jeżeli chodzi o wybór samego środka lokomocji jak i wybór odpowiedniego terminu. Możemy na przykład skorzystać z tanich linii lotniczych i zdecydować się na wylot we wtorek lub środę, czyli w dniach w których ceny biletów są najtańsze. Na naszą korzyść zadziała też zarezerwowanie lotu ze sporym wyprzedzeniem. W celu wyśledzenie odpowiedniej oferty skorzystajmy z odpowiednich portali internetowych. Godną polecenia stroną internetową jest portal www.mlecznepodroze.pl. Za kilkaset złotych możesz polecieć na tydzień na Maltę lub nawet na Zanzibar. W cenie kilkudziesięciu złotych możesz zyskasz bilet np. do Londynu czy Rzymu. Szkoda byłoby z tego nie skorzystać. Do Nowego Jorku zapłacisz teraz 1600 zł i to w dwie strony.
Miło mi Cię poznać
Kolejnym elementem generującym wysokie koszta podróży są noclegi. Ceny hoteli w Paryżu, Lizbonie czy Londynie mogą przyprawić o zawrót głowy. Jednak i z tym można sobie poradzić. Jeżeli zależy nam na komfortowych warunkach nocnego relaksu, możemy skorzystać z mieszkań wynajmowanych przez młodych ludzi, którzy w ten sposób dorabiają sobie do pensji lub starają się w taki sposób sfinansować swoje studia. Kontakt do nich można uzyskać dzięki odpowiednim portalom (przykładem może być airbnb.pl). Wystarczy wybrać interesujące nas miejsce, porównać oferty, dopasować je do swojego planu zwiedzania oraz napisać kilka zdań do osoby, która wynajmuje konkretne mieszkanie. Teraz wystarczy poczekać aż zostaniemy zaakceptowani. Sprawa jest załatwiona. Dodatkową korzyścią takiego rozwiązania jest możliwość poznania interesujących ludzi i nawiązania kontaktów, które mogą się wam przydać na dalszych etapach naszego życia. Alternatywą może być rozejrzenie się za schroniskiem młodzieżowym położonym na obrzeżach miasta. Ceny powinny być do przyjęcia.
Jesteśmy głodni
Kolejnym elementem, który koniecznie trzeba uwzględnić w budżecie są posiłki. I w tym przypadku warto skorzystać z kilku rad. Po pierwsze wybierajmy produkty lokalne. Będą tańsze i smaczniejsze. Pytamy o ceny, porównujemy je. Pamiętajmy o tym, że najdroższe posiłki będą serwowane na starówkach, w centrach miast. Często wystarczy przejść dwie, trzy ulice by zjeść dokładnie taki sam posiłek za połowę ceny.
Obniżenie kosztów jedzenia, noclegu oraz transportu pozwoli na to, by marzenie o dalekiej podróży zostało zrealizowane nie za rok czy dwa lata, lecz już za kilka miesięcy. Trzymamy kciuki aby się udało.
Podróżowanie to również idealny sposób na spędzenie czasu z drugą połówką, np. romantyczny weekend w górach w SPA. Cisza, spokój i tylko Wy. Coś pięknego.