W raporcie 2970/16 czytamy, "Pilot przybył na lotnisko w celu wykonania przelotu po trasie EPZP – EDWN. Po przygotowaniu lotu, kiedy warunki atmosferyczne poprawiły się i ustąpiła mgła wykołował na DS06. (...) Po ok. 525 m rozbiegu przednia goleń samolotu zaczyna się chować. Samolot pochyla się na nos i dochodzi do kontaktu śmigieł obu silników z nawierzchnią trawiastą DS06. Następnie chowa się lewa goleń i końcówka lewego skrzydła zaczepia o nawierzchnię DS06. Samolot odchyla się od kierunku startu w lewo i odrywa się od ziemi na wysokość ok. 10 m. Następuje nagłe (autorotacyjne) przechylenie samolotu na lewą stronę do pozycji nożowej, po czym samolot uderza nosową częścią kadłuba w ziemię w osi DS06, równocześnie wykonując w pionie obrót o ok. 180°. Od skrzydeł odpadają oba silniki, a kadłub zatrzymuje się na DS06 na kierunku ok. 140° ze schowanym podwoziem. Na miejsce wypadku natychmiast podjechał jeden z instruktorów AZL i podjął akcję ratowniczą, a po kilku minutach przybyli ratownicy z miejscowego LPR. Lekarz stwierdził zgon pilota. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez policję.(...)"
Z raportu wynika zatem, że podwozie samolotu zostało schowane za wcześnie i nie zostały wysunięte do startu klapy na skrzydłach.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło w czwartek, 24 listopada około godz. 12.10. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł doświadczony pilot.