Dobre wieści z żarskiego schroniska

We wrześniu pisaliśmy o dramacie psów z jednej ze wsi w Gminie Brody. Interweniowała wówczas policja, pracownik Urzędu Gminy Brody i pracownicy Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Żarach. 3 psy, które udało się uratować i „wyciągnąć z piekła” wyglądały jak szkielety. Wieści są dobre. Ich los się odmienił.

– W schronisku pracuję już 10 lat, widziałam zwierzęta w różnym stanie, ale tak wychudzonych psów jeszcze nigdy – mówiła wtedy Katarzyna Łach specjalistka ds. schroniska w Żarach.

 Zagłodzone i osłabione psy nie miały sił stać na nogach. Zostały zbadane przez weterynarza, objęte leczeniem, opieką i po kilku tygodniach odzyskały zdrowie i siły.

Pod koniec września dom znalazła Iris, najmłodszy piesek z całej trójki. Odżywiona, w dobrym stanie psychicznym bawi się i biega.

W sobotę 7 października nowych właścicieli i dom znalazła także jej matka Roxi, która została adoptowana przez rodzinę z Żar. Pomimo tego, jak traktowana była wcześniej, suczka nie straciła pogody ducha, a w jej oczach widać niezmiennie wierność i oddanie dla ludzi.

W żarskim schronisku pod opieką wolontariuszy pozostał jeszcze trzeci, najstarszy pies, który także mamy nadzieję znajdzie odpowiedni dom.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szkielety to odpowiednie słowo…walczą o życie! (ZDJĘCIA)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *