To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne. - Do tego przewozu szykowaliśmy się od dwóch miesięcy. Obecnie transportujemy ładunek ważący prawie 120 ton masy całkowitej. Stalowy element ma długość 40 metrów i szerokość 8 m. Przewóz zabezpiecza 14 pilotów, a dodatkowo pomagają nam policjanci - relacjonował Kamil Trubiłowicz z firmy Cardan Logistics. - Mimo przebudowy ulicy Zjednoczenia oraz budowy na trasie S3 całe miasto pokonamy maksymalnie w ciągu dwóch godzin.

W Zielonej Górze największym wyzwaniem dla kierowcy był początek transportu. Trudny wyjazd z ul. Objazdowej w al. Zjednoczenia musiał zostać pokonany na wstecznym. Kierowca ciężarówki wielokrotnie ptoprawiał ustawienie naczepy, ponieważ wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik. Wspólna praca kierowcy oraz pilotów szybko przyniosła efekt. Po kilkunastu minutach ładunek wyruszył w dalszą trasę.

Przejazd przez nowo budowane rondo na ul. Zjednoczenia mimo utrudnień przebiegł dość sprawnie. Dalej trasa prowadziła przez ul. Dąbrówki, Wrocławską, aż do węzła "Racula". Około godziny 23:30 droga S3 została zablokowana, a nienormatywny pojazd mógł bezpiecznie wyruszyć w trasę do węzła "Sulechów".

Po całej trasie S3 transport będzie jechał pod prąd. W Sulechowie po specjalnie przygotowanej nawierzchni ciężarówka wjedzie na drogę powiatową, którą na wstecznym dojedzie do Cigacic.

- W porcie w Cigacicach czekają na nas dźwigi, które ściągną konstrukcje, a następnie załadują na specjalnie przygotowany ponton - dodaje Kamil Trubiłowicz. Z podzielonogórskiego portu element konstrukcyjny mostu przepłynie do nabrzeża miejscowości Bonn, skąd trafi do rafinerii.