W piątek po południu policjanci podczas służby pełnionej na terenie Nowogrodu Bobrzańskiego zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Volkswagen, po tym jak urządzenie pomiarowe wykazało, że kierujący jedzie w terenie zabudowanym z prędkością 101 km/h. Policjanci poinformowali kierującego, że przekroczył prędkość o ponad 50 km/h, co według nowych przepisów skutkuje zatrzymaniem uprawnień do kierowania na okras 3 miesięcy. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został także ukarany mandatem w kwocie 400zł i otrzymał 10 punktów karnych.
Tego samego dnia, ale tym razem na terenie Zielonej Góry w ręce policjantów z drogówki wpadła 31-letnia kierująca BMW, która nie zastosowała się do znaku drogowego, jak również nie posiadała wymaganych dokumentów. Jak się okazało podczas kontroli, kobiecie tej w kwietniu tego roku zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy za przekroczenie prędkości na obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Za ujawnione przez policjantów wykroczenia drogowe, na kobietę nałożono mandat karny 700 zł i 5 punktów karnych. Dodatkowo okres zatrzymania uprawnień do kierowania zostanie jej wydłużony o kolejne 3 miesiące.
Z kolei w sobotę uprawnienia do kierowania straciło dwóch kolejnych kierujących. Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli drogowej w Sulechowie. Pomiar prędkości wykonany przez policjantów wykazał, że kierujący samochodem przekroczył prędkość o 51 km/h na terenie zabudowanym. Kontrola drogowa zakończyła się dla kierującego nie tylko mandatem i punktami karnymi, ale również zatrzymaniem uprawnień. Dwie godziny później także w rejonie Sulechowa, w miejscowości Kije, kierujący Oplem przekroczył prędkość o 52 km/h. Kontrola drogowa zakończyła się w ten sam sposób, co w poprzednim przypadku.
Natomiast poniedziałek okazał się pechowy dla pań. Swoje uprawnienia do kierowania pojazdami na okres 3 miesięcy straciły dwie kobiety, które za szybko poruszały się ulicami Zielonej Góry. Pierwsza z nich, kierująca motocyklem zielonogórzanka pędziła ul. Wojska Polskiego z prędkością 102 km/h, natomiast druga z pań, kierująca osobowym mercedesem za bardzo rozpędziła się jadąc ul. Szosa Kisielińska. Obie kierujące zostały ukarane mandatami karnymi w wysokości po 400 zł, a także każda z nich otrzymała po 10 punktów karnych.
Wszyscy zatrzymani przez policjantów, oprócz kierującej BMW, wsiądą za kierownicę dopiero za 3 miesiące. W przypadku niezastosowania się do obowiązujących przepisów i jazdy pomimo czasowego braku uprawnień do kierowania muszą się liczyć z konsekwencjami, które spotkały 31-letnią kierującą BMW - okres zatrzymania uprawnień do kierowania zostanie jej wydłużony o kolejne 3 miesiące.
źródło: ZKS KMP Zielona Góra