Tragiczny pożar w Zielonej Górze. Strażacy ujawnili zwęglone zwłoki (ZDJĘCIA)

Tragiczny pożar w Zielonej Górze. Spłonął samochód osobowy. W środku strażacy natrafili na zwęglone zwłoki. Działania służb cały czas trwają.

Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w środowe popołudnie, 5 czerwca, chwilę po godzinie 15:45. Na ulicy Partyzantów w rejonie Komendy Miejskiej Policji doszło do pożaru samochodu osobowego marki Volkswagen.

Z pierwszych informacji wynika, że na początku miał miejsce wybuch. Następnie pojawił się ogień, który bardzo szybko się rozprzestrzeniał. W pojeździe przewożone były kanistry z benzyną. To one cały czas podsycały pożar.

Pożar Zielona Góra. Auto całe w ogniu

Do akcji wyruszyły trzy zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1. Pierwszy samochód gaśniczy był na miejscu już po kilku minutach. Strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne od razu rozwinęli linie gaśnicze i przystąpili do walki z płomieniami, które obejmowały całą osobówkę.

Po kilku minutach sytuacja pożarowa została opanowana. W międzyczasie teren działań zabezpieczyły patrole policji, dojechał też zespół pogotowia ratunkowego.

Pożar w Zielonej Górze. Zwęglone ciało w aucie

Niestety finał pożaru jest tragiczny. – W środku samochodu ujawniono zwęglone ciało kierowcy – informuje st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.

Ze wstępnych ustaleń portalu NewsLubuski.pl wynika, że kierowcę próbowali wyciągnąć z płonącego auta świadkowie zdarzenia. Niestety było to niemożliwe.

Wkrótce na miejscu tragedii pojawią się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz prokurator. Dokładna przyczyna pożaru nie jest znana. Opinię w tej sprawie wyda biegły z zakresu pożarnictwa.

Aktualizacja: Wybuch i pożar w Zielonej Górze. To 39-latek zginął w płomieniach (ZDJĘCIA)