ZUS ostrzega: Uważaj na „łatwy i szybki zysk”!

27 lipiec 2016

„Optymalizacja składek ZUS”, „Oszczędź do 50 proc. kosztów firmy na składkach do ZUS” – takie oferty można znaleźć na stronach internetowych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega by nie wierzyć w szybkie i łatwe oszczędności na składkach z tytułu ubezpieczeń społecznych. Z dużym dystansem należy też podchodzić do ofert zapewniających duże wypłaty zasiłków z ZUS.

W internecie można znaleźć firmy, które oferują łatwy i szybki zysk na składkach ubezpieczeniowych. Na czym to polega? Firmy dają teoretyczne zatrudnienie w jednym z państw Unii Europejskiej na małą część etatu, dzięki czemu w Polsce składek od działalności – jak zapewniają reklamy – płacić już nie trzeba. Prawo unijne w zakresie koordynacji systemów ubezpieczeń społecznych rzeczywiście mówi o podleganiu ubezpieczeniom tylko w jednym państwie i uznawaniu tego ubezpieczenia przez inne państwa UE. Dodatkowo ubezpieczenie z tytułu pracy na etacie jest w kolejności pierwsze, przed ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia firmy.

Problem w tym, że praca musi być faktycznie wykonywana. Sama umowa o pracę nie jest bowiem przesądzająca w kwestii obowiązku opłacania składek. Tytuł do opłacania składek jest wówczas gdy realnie pracę wykonujemy. W tym kontekście bardzo istotna jest współpraca instytucji zabezpieczenia społecznego w całej Unii Europejskiej i wzajemna wymiana informacji. Zagraniczne instytucje weryfikują, czy osoba posiadająca tytuł do ubezpieczenia z tytułu pracy na części etatu (z minimalnymi składkami), rzeczywiście powinna podlegać pod system zabezpieczenia społecznego danego kraju. W tym celu dokładnie sprawdza czy wynikające z umowy o pracę obowiązki były rzeczywiście wykonywane i czy są na to mocne dowody.

W przeważającej liczbie przypadków taka weryfikacja kończy się negatywnie i osoba chcąca „zoptymalizować” składki na ubezpieczenia społeczne musi zapłacić dużo więcej niż gdyby płaciła standardowe składki sprzed procesu optymalizacji. Tak osoba wraca bowiem do polskiego systemu ubezpieczeń z koniecznością zapłacenia zaległych składek wraz z odsetkami. Dodatkowo w międzyczasie poniosła koszty związane z pośrednictwem „firmy optymalizującej”.

Wyższy zasiłek macierzyński i rodzicielski?

Na rynku można znaleźć podmioty, które szczególnie uaktywniły się w ubiegłym roku, a które oferowały i oferują pomoc w założeniu fikcyjnej firmy i udokumentowaniu jej kosztów, w celu uzyskania wysokiego zasiłku z ubezpieczenia chorobowego (głównie macierzyńskiego i rodzicielskiego). Oferty takie dotyczyły i dotyczą szczególnie kobiet w ciąży. Jeszcze w ubiegłym roku obowiązywały przepisy, które dawały możliwość opłacenia jednej, czy dwóch wysokich składek na ubezpieczenia społeczne i w efekcie umożliwiały pobieranie blisko 10 tys. zł zasiłku. W tym roku do wypłaty zasiłku liczy się całe 12 miesięcy, ale oferty tak czy inaczej pozostały i dotyczą podniesienia sobie średniej przez kilkumiesięczną działalność. I tu ponownie rzecz bardzo istotna. W celu uzyskania zasiłku nie wystarczy zarejestrować działalności, ale trzeba ją realnie prowadzić. ZUS zaś przed wypłatą zasiłku, zgodnie z prawem, może to realne prowadzenie działalności sprawdzić. I tak, tylko w przypadku jednej firmy, która w ubiegłym roku wspomagała w zakładaniu fikcyjnych działalności, Zakład zakwestionował tytuł do ubezpieczenia, a tym samym tytuł do zasiłku ponad 150 osób. Dodatkowo w takich przypadkach może zostać skierowane do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Zakład jeszcze raz przestrzega przed ofertami łatwego zysku i szybkiego zarobku na ubezpieczeniach społecznych. Osoby, które mają wątpliwości co do zgodności z prawem dostępnych w internecie ofert z zakresu zabezpieczenia społecznego, zawsze mogą skorzystać z porady pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych bezpośrednio na salach obsługi lub za pośrednictwem Centrum Obsługi Telefonicznej. (Zakład Ubezpieczeń Społecznych Województwa Lubuskiego)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top