- Jesteśmy zieloną krainą nowoczesnych technologii. W tym kierunku zmierzają nasze plany i nasza strategia. Nasz region musi być przede wszystkim efektywnie zarządzany, żeby był dostępny transportowo i teleinformatycznie, ale również zrównoważony, zarówno pod względem społecznym jak i terytorialnym – podkreśla marszałek.
Wyniki rankingu ukazują tempo rozwoju oraz świadczą o jakości decyzji inwestycyjnych i administracyjnych, podejmowanych przez włodarzy samorządów.
Lubuskie z wynikiem 231,34 zł per capita za 2017 r. obroniło szóstą lokatę z ubiegłorocznego podsumowania. W pierwszej trójce uplasowały się: Mazowieckie – 396, Dolnośląskie – 252,19 i Zachodniopomorskie – 250,44. Za Lubuskim znalazły się: kujawsko-pomorskie, podlaskie, pomorskie i lubelskie.
Zastosowana metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu jest identyczna jak rok temu. Pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. Zwłaszcza w okresie intensywnego korzystania z funduszy unijnych takie dotacje mają chwilowy, ale bardzo silny wpływ na wielkość dochodów. - Wpływ dużej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu, ale jest to awans chwilowy i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności. Wydaje się więc, że uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu („zamożność”) – tłumaczą autorzy rankingu.
Cały ranking „Bogactwo samorządów. Ranking dochodów JST 2017” dostępny na stronie czasopismo „Wspólnota”
Autorami badań są Paweł Swianiewicz – profesor nauk ekonomicznych, kierownik Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego oraz Julita Łukomska - adiunkt w tym samym Zakładzie.
Źródło: lubuskie.pl