Muszą się jednak liczyć z tym, że do tego czasu będą opłacali składki w normalnej wysokości.
Z „Małego ZUS” w jego dotychczasowej formule mogą skorzystać przedsiębiorcy, których przychody w poprzednim roku kalendarzowym nie przekraczały trzydziestokrotności minimalnego wynagrodzenia, czyli 67 500 zł, oraz prowadzili firmę zarejestrowaną w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) przez co najmniej przez 60 dni.
Osoby, które nie są pewne czy ulga im przysługuje, mogą obliczyć podstawę wymiaru składek w programie „Płatnik” lub zrobić to w placówce ZUS.
Zgłoszenie do „Małego ZUS” wymaga rejestracji do ubezpieczeń społecznych z kodem tytułu ubezpieczenia rozpoczynającym się od 0590 albo od 0592 w przypadku rencistów.
Przedsiębiorcy, którzy korzystali z tej ulgi w 2019 r., chcą nadal to robić i spełniają warunki, nie muszą ponownie zgłaszać się do ubezpieczeń. Wystarczy, że złożą formularz ZUS DRA cz. II lub ZUS RCA cz. II z ustaloną na 2020 r. najniższą podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Dokumenty te należy złożyć razem z kompletem rozliczeniowym za styczeń 2020 r. (odpowiednio do 10.02 lub 17.02).
Ci, którzy nie zdążą zgłosić się do „Małego ZUS” w styczniu lub ich przychód przekracza 67 500 zł ale jest mniejszy niż 120 000 zł mogą od lutego skorzystać z „Małego ZUS Plus”. Dzięki uldze, przedsiębiorcy będą mogli płacić składki nawet w wysokości kilkuset złotych.
Należy jednak pamiętać, że „Mały ZUS” nie ma wpływu na wysokość składki zdrowotnej – tą będzie trzeba opłacać w pełnej kwocie. Trzeba zdawać sobie sprawę, że płacenie niższych składek ma też wpływ na przyszłe świadczenia, takie jak zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek macierzyński, zasiłek opiekuńczy, a także emerytura czy renta.
Źródło: Agata Muchowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa lubuskiego