W piątek, 1 października policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego nowosolskiej jednostki zauważyli pojazd, którego kierujący na ich widok gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze widząc, że osobowy volkswagen przemieszcza się tak zwanym „zygzakiem” podejrzewali, że kierujący może być nietrzeźwy. Sytuacja była groźna, więc policjanci szybko zatrzymali go do kontroli drogowej. Czujność stróżów prawa nie zawiodła.
Okazało się, że siedzący za kierownica osobówki 18-latek miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. W trakcie sprawdzenia w policyjnych systemach wyszło, że młody mężczyzna dopiero kilka dni temu zdał egzamin na prawo jazdy. Teraz nie musi się już spieszyć po odbiór dokumentu, gdyż sąd w przypadku kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
Dodatkowo 18-latek odpowie za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Przeczytaj też: Gubin: 88-latka zatrzasnęła się z synem w pokoju. Na pomoc ruszyli policjanci!