Wszystko wydarzyło się w poniedziałkowe popołudnie, 18 października, około godziny 16:00. Kierujący dostawczakiem jadący w rejonie trasy S3 na węźle Zielona Góra Południe zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy busa. Mężczyzna uderzył w inny pojazd i odjechał. Istniało podejrzenie, że może on prowadzić pod wpływem alkoholu.
Obywatelskie zatrzymanie
Zaniepokojony szofer powiadomił o sytuacji operatora Centrum Powiadamiania Ratunkowego, który poinformował policję. W międzyczasie zgłaszający postanowił obywatelsko zatrzymać kierowcę. I miał rację.
- Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany mężczyzna ma w swoim organizmie ponad trzy promile alkoholu - informuje podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Teraz pijany kierowca zostanie przewieziony do izby wytrzeźwień. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Przeczytaj też: Pożar hali produkcyjnej koło Gorzowa. W akcji 13 zastępów straży pożarnej (ZDJĘCIA)