W niedzielę, 3 lipca około godziny 15:40 na jeziorze Liny w pobliżu Kargowej w powiecie zielonogórskim doszło do dramatycznego w skutkach wypadku. 36-letni mężczyzna skoczył do wody na główkę, niestety nie zdołał już samodzielnie wypłynąć. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z bazy w Zielonej Górze-Przylepie oraz dwa zastępy straży pożarnej.
Mężczyzna został wyciągnięty na brzeg przez świadków zdarzenia, a następnie trafił pod opiekę ratowników z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Z podejrzeniem urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. - podaje podinsp. Małgorzata Barska, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Przyczyny wypadku zbadają policjanci. Funkcjonariusze sprawdzą również stan trzeźwości poszkodowanego mężczyzny. Apelujemy o zachowanie rozsądku nad wodą!
Czytaj także - Falubaz pewnie pokonał Landshut Devils 56:34! Na stadionie tłumy kibiców