Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 3 lipca około godziny 17 na jeziorze w Lubieszowie pod Nową Solą. 26-letni mężczyzna wszedł do wody, niestety wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił grunt pod nogami i zaczął się topić. Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz patrole policji.
Mężczyzna utonął w Lubieszowie
Służby wyłowiły na brzeg ciało mężczyzny, niestety lekarz stwierdził zgon 26-letniego mieszkańca powiatu nowosolskiego. Czynności na miejscu tragicznego zdarzenia prowadzą nowosolscy policjanci pod nadzorem prokuratora.
Dwie godziny wcześniej na jeziorze Liny pod Kargową doszło do wypadku z udziałem 36-latka. Mężczyzna skoczył do wody na główkę i już nie zdołał wypłynąć o własnych siłach. Z urazem odcinka piersiowego kręgosłupa trafił śmigłowcem LPR do szpitala.
Ponownie apelujemy o zachowanie rozwagi podczas wypoczynku nad wodą. Nie wchodźmy do wody będąc pod wpływem alkoholu!