W niedzielę, 3 lipca około godziny 19:25 na terenie stawów w Nowym Miasteczku doszło do tragicznego w skutkach nieszczęśliwego wypadku. 42-letni mężczyzna wszedł do stawu, niestety po chwili zniknął pod powierzchnią wody. Świadkowie zdarzenia wezwali na miejsce służby ratownicze.
W działaniach ratowniczych brały udział służby z powiatu nowosolskiego, Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego Południe składająca się z sił i środków z Nowej Soli oraz Zielonej Góry a także doświadczony Marcel Korkuś, biegły sądowy z zakresu ratownictwa wodno – nurkowego i poszukiwań podwodnych.
Poszukiwania przy użyciu sonaru
Marcel Korkuś przy użyciu własnego sonaru zlokalizował ciało mężczyzny, które znajdowało się około trzech metrów pod powierzchnią wody. Informacja o lokalizacji została przekazana do płetwonurka ze straży. Po kilku minutach ciało mężczyzny zostało wydobyte na powierzchnię, niestety na pomoc było już za późno. Lekarz stwierdził zgon 42-letniego mężczyzny.
Czynności na miejscu zdarzenia prowadza nowosolscy policjanci pod nadzorem prokuratora. To kolejne utonięcie w powiecie nowosolskim w ciągu kilku godzin. Chwilę po godzinie 17 na terenie jeziora w Lubieszowie doszło do utonięcia 26-latka.
Apelujemy o zachowanie rozwagi podczas wypoczynku nad wodą. Nie wchodźmy do wody w miejscach niestrzeżonych oraz po spożyciu alkoholu!