Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 15 styczna. Funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Gorzowie Wielkopolskim pojawili się na terenie giełdy towarowo-samochodowej przy ulicy Szczecińskiej, gdzie kontrolowali sprzedawców. Tam natrafili między innymi na obywatela Bułgarii, który handlował odzieżą znanych, sportowych marek.
- W swoim asortymencie miał między innymi bluzy, spodnie, bieliznę, skarpetki oraz swetry oznaczone podrobionymi znakami firmowymi znanych światowych marek. Ubrania wykonane były jednak z materiałów niskiej jakości, nie miały oryginalnych metek, wszywek i przywieszek, a znaki firmowe widniejące na nich zostały podrobione - relacjonuje mjr SG Joanna Konieczniak, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Obywatel Bułgarii stanie przed sądem
Łącznie na stoisku zabezpieczono 444 sztuki podrobionych ubrań, które zdaniem pograniczników są warte blisko 92 tysiące złotych. Do posiadania nielegalnego towaru i jego sprzedaży przyznał się handlujący nimi 43-letni Bułgar.
Za handel rzeczami z podrobionymi znakami towarowymi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kara może być jednak większa i wzrosnąć nawet do 5 lat więzienia. To wszystko w przypadku, gdy sprawca uczynił sobie z nielegalnego procederu stałe źródło utrzymania.
Dalsze postępowanie w sprawie cały czas prowadzi Nadodrzański Oddział Straży Granicznej.
Przeczytaj też: Szczęśliwy finał poszukiwań koło Torzymia. Służby odnalazły schorowanego 73-latka