W 2022 roku na lubuskich drogach doszło do 499 wypadków, w których zginęło 63 osób, a 580 zostało rannych. Jak podkreśla Lubuska Policja, tak bezpiecznie nie było jeszcze nigdy. Mimo wszystko na trasach cały czas obecni są piraci drogowi, którzy sieją nie tylko strach, ale i stwarzają niebezpieczne sytuacje.
Piraci drogowi w Lubuskiem
- Wciąż, choć zdecydowanie mniej licznie, na naszych drogach pojawiają się ci, którzy nie liczą się ze zdrowiem i życiem. Te drogowe ekwilibrystyki są nadal obecne w naszym regionie. Szaleńcza jazda na złamanie karku, pod prąd, po chodniku, pasami awaryjnymi dróg ekspresowych, na "czołówkę" czy ucieczki przed policjantami, to tylko niektóre wybryki drogowych piratów, codziennie rejestrowane przez stróżów prawa - relacjonuje podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Lubuskiej Policji.
Jak wskazują mundurowi, niektóre zdarzenia rejestrowane przez policjantów lub wysyłane przez innych kierowców do miejscowych komend dziwią nawet najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy. Dlatego nad eliminacją drogowych piratów nieustannie pracują policjanci ze specjalnej grupy Speed, którą powołano blisko 4 lata temu.
Kompilacja drogowych idiotów
Lubuska Policja coraz częściej otrzymuje od obywateli nagrania z kamer samochodowych. Te wysyłane są na specjalny adres mailowy Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Dzięki nadsyłanym materiałom piraci drogowi nie unikają kary za jazdę niezgodną z przepisami.
- To mrożące krew w żyłach sceny, które obnażają brak zdrowego rozsądku oraz pełną ignorancję już nie tylko do przepisów prawa, ale i do życia swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego. Nie ma akceptacji dla takich zachowań. Zero tolerancji dla drogowego piractwa - podkreśla podinsp. Maludy.
Przeczytaj też: Pożar w szpitalu w Zielonej Górze. W akcji 5 zastępów straży pożarnej (ZDJĘCIA)