Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w piątkowe popołudnie, 7 kwietnia, tuż przed godziną 14:00. W ogniu stanął dom wielorodzinny we wsi Piaski w gminie Świdnica.
Do akcji początkowo wyruszyły trzy zastępy z Zielonej Góry oraz strażacy z OSP Świdnica i OSP Koźla. Po dojeździe pierwszego samochodu gaśniczego budynek był już praktycznie całkowicie objęty ogniem. Płomienie znajdowały się na dachu i sięgały kilku metrów. Wówczas do działań zadysponowano kolejne zastępy strażaków.
- Pożar był już w pełni rozwinięty zarówno na parterze, pierwszym piętrze, jak i na niezamieszkałym poddaszu. Ogień rozprzestrzenił się też na warsztat, który stał w pobliżu obiektu - relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
W akcji 13 zastępów straży pożarnej
W pierwszej kolejności w natarciu na obiekt ratownicy podawali kilka prądów wody zarówno z zewnątrz, w tym z drabiny mechanicznej, jak i od środka. Na miejsce skierowano łącznie 13 zastępów Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu Zielonej Góry, gminy Świdnica oraz gminy Nowogród Bobrzański.
Działaniami kieruje mł. kpt. Adam Domański, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze. Wszyscy strażacy, którzy bezpośrednio działają w rejonie budynku, są wyposażeni w aparaty powietrzne. Bardzo duży wysiłek ratowników prowadził do szybkiego opróżniania butli. W tym celu do Piasków wysłano specjalny samochód z agregatem do nabijania aparatów.
- Na szczęście wszystkie osoby przebywające w domu opuściły go przed przyjazdem strażaków. Nikt nie potrzebował pomocy medycznej - informuje st. kpt. Kaniak.
Trwa dogaszanie
Pożar jest już opanowany. Obecnie trwa dokładne dogaszanie i lokalizacja zarzewi ognia. Konieczna jest także rozbiórka. Strażacy z pewnością spędzą w Piaskach jeszcze kilka godzin. Dom całkowicie spłonął i nie nadaje się do dalszego zamieszkania. Spłonął też pobliski budynek warsztatowy. Dokładna przyczyna pożaru nie jest znana. To będzie ustalał już biegły z zakresu pożarnictwa oraz policja.
O sprawie poinformowana została gmina Świdnica. Na miejscu pożaru zjawiła się między innymi wójt Izabela Mazurkiewicz-Kąkol.
Godzina 18:00: Działania strażaków zostały zakończone. Ostatni zastęp odjechał już z miejsca pożaru.
Przeczytaj też: Pożar koło Lubska. Płonęły trawy i trzciny. Wezwano samolot gaśniczy (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14257-pozar-w-piaskach-pod-zielona-gora-splonal-dom-tragicznie-rozpoczete-swieta.html#sigProIdbf96e771fb