Został zatrzymany na drodze koło Lubska za przekroczenie prędkości. Okazało się, że 40-latek jechał skradzionym samochodem. Grozi mu 5 lat więzienia.
Żarscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kontrolowali w minionym tygodniu prędkość na drodze wojewódzkiej nr 289 w rejonie miejscowości Brody. W trakcie działań funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód marki Mercedes Sprinter.
– Kierujący przekroczył prędkość w terenie zabudowanym – informuje nadkom. Aneta Berestecka, rzecznik policji w Żarach.
Jechał skradzionym samochodem
Mundurowi wylegitymowali 40-letniego kierowcę. Sprawdzili oni także sam pojazd. Wówczas na policyjnym terminalu pojawił się komunikat, że bus widnieje jako skradziony na terenie Danii. I tak mężczyzna został zatrzymany, natomiast Mercedesa przewieziono do zabezpieczenia na policyjny parking.
– Po przeprowadzonych czynnościach i zgromadzeniu materiału dowodowego, mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, a za przekroczenie prędkości został ukarany mandatem – relacjonuje nadkom. Berestecka.
Zgodnie z kodeksem karnym osoby, które rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego, nabywają lub pomagają w jej zbyciu, przyjmują lub pomagają w jej ukryciu, podlegają karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: 85-latek spędził noc w lesie pod Świebodzinem. Był wychłodzony i trafił do szpitala
