Jak mówił młodszy brygadier Piotr Jankowiecki z Państwowej Straży Pożarnej w Krośnie Odrzańskim zazwyczaj przyczyną pożarów w lesie jest zaprószenie ognia przez ludzi. Najprawdopodobniej i tym razem przez czyjaś nieuwagę zapaliła się leśna ściółka i pożar objął prawie hektar lasu. Konieczne było wezwanie specjalistycznego samolotu.
Palić zaczęło się około godziny 13.00. Dyspozytorka nadleśnictwa w Bytnicy poinformowała o zadymieniu. Na miejscu pojawili się leśnicy, którzy uznali, że jest tak duże zadymienie, że konieczne będzie wezwanie straży pożarnej. Jak mówi Janusz Podraza pełnomocnik nadleśniczego ds. PPOŻ Nadleśnictwo Bytnica : „Akcja straży była szybka i sprawna. Dopiero po kilku dniach będziemy w stanie ustalić jakie są straty i ile drzew uda się uratować."
https://newslubuski.pl/interwencje/443-pozar-lasu-w-bytnicy.html#sigProId2bf2419bce