Zgłoszenie wpłynęło do zielonogórskich strażaków około godziny 13:30. Pożar był już mocno rozwinięty. Dyżurny operacyjny Miejskiego Stanowiska Kierowania natychmiast zadysponował na miejsce 2 zastępy straży pożarnej z Sulechowa oraz 6 zastępów z pobliskich jednostek OSP. Do Podlegórza przybył również bryg. Maksymilian Koperski, Zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Zielonej Górze.
Zadymiona została cała wioska. Ponadto słup gęstego dymu był widoczny już z odległości kilkunastu kilometrów. Każdy ratownik znajdujący się w strefie zadymienia pracuje w aparacie powietrznym. Duży wysiłek strażaków szybko opróżnia butle z powietrzem, dlatego do Podlegórza wysłano specjalny samochód z Zielonej Góry, na którym znajduje się agregat do nabijania wykorzystanych butli.
Na szczęście w okolicy miejsca pożaru znajdował się hydrant, których sieć jest tam dość uboga. Strażacy już od samego początku pobierali z niego wodę w celu zasilenia samochodów gaśniczych.
Akcja cały czas trwa. Pracę ratowników ułatwia kamera termowizyjna, którą na bieżąco sprawdzane jest pogorzelisko. Kiedy sytuacja pożarowa zostanie opanowana strażacy będą dokładnie dogaszać tlace się przedmioty.
Godzina 16:00 - Budynek doszczętnie spłonął. Trwa dogaszanie.
https://newslubuski.pl/interwencje/5378-pozar-stodoly-wypelnionej-drewnem-pod-sulechowem-ogien-zagraza-pobliskim-budynkom.html#sigProId30e6ac80af