Wszystko wydarzyło się w czwartek, 25 października. Starszy mężczyzna kierując się dobrym sercem zatrzymał się w Żaganiu i zabrał na tzw. "stopa" młodego mężczyznę. Kiedy przejeżdżał przez miejscowość Marszów, autostopowicz uderzył go, a następnie siłą odebrał pojazd i odjechał. Pokrzywdzony szybko udał się do pobliskiego komisu, z którego powiadomił służby.
Dyżurny KPP w Żarach natychmiast przekazał komunikat policjantom. - We wskazany rejon udali się funkcjonariusze kryminalni. Pozostawali oni w stałym kontakcie z dyżurnym, który na bieżąco przekazywał im nowe informacje odnośnie skradzionego pojazdu. Utrudniniem był brak wiedzy pokrzywdzonego na temat numerów rejestracyjnych pojazdu, gdyż cała dokumentacja pozostała w aucie zakupionym tego dnia - mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Policjanci sprawdzając pobliski las oraz trasę, którą mógł poruszać się podejrzany, zauważyli odpowiadającą opisowi Skodę. Natychmiast udali się za pojazdem włączając w międzyczasie sygnały dźwiękowe i błyskowe. - Za kierownicą siedział młody mężczyzna, który ignorował sygnały i zamiast zwolnić znacząco przyspieszył. Kryminalni natychmiast ruszyli za nim w pościg - dodaje Berestecka.
Po kilkunastu minutach gonitwy funkcjonariusze wykorzystali moment, w którym mogli bezpiecznie odciąć 25-latkowi dalszą drogę ucieczki. Gdy zjechał on na pobocze natychmiast wyszkoczył z pojazdu i biegł przez pole. Nie uciekł jednak daleko, ponieważ chwilę później został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów.
Młody mężczyzna trafił do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych, gdzie oczekiwał na przesłuchanie. Jak się okazało 25-letni mieszkaniec Zgorzelca zaledwie przed czterema dniami opuścił Zakład Karny. W piątek, 26 października, został on doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Żarach, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
- Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury i aresztował mężczyznę na 3 miesiące - informuje Joanna Częstochowska z zielonogóskiej Prokuratury Okręgowej. Skradziony samochód warty ponad 13 tysięcy złotych został zwrócony pokrzywdzonemu, który tego dnia zakupił go w Krakowie.
https://newslubuski.pl/interwencje/5696-zary-wyszedl-z-wiezienia-zlapal-stopa-i-ukradl-samochod-starszego-mezczyzny.html#sigProIde3d167bc49