Wszystko wydarzyło się w piątek, 15 lutego, około godziny 21 na jednej z ulic w Zielonej Górze. Patrol policji próbował zatrzymać pojazd do kontroli, niestety kierowca nie reagował i rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg.
Zielonogórscy policjanci około godziny 21:30 zauważyli pojazd marki Volkswagen Golf, którego pasażerowie dziwnie się zachowywali, co wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Mundurowi zdecydowali się zatrzymać pojazd do kontroli, niestety kierowca nie reagował na sygnały świetlno-dźwiękowe i znacznie przyspieszył. Rozpoczął się pościg. Do akcji sukcesywnie wkraczały kolejne patrole policji z różnych wydziałów.
Na ulicy Wojska Polskiego rozstawiona została blokada, jednak kierujacy Golfem nie miał zamiaru się zatrzymać – wtedy policjanci zdecydowali o oddaniu kilku strzałów w opony uciekajacego pojazdu, jednak i to nie zdołało go zatrzymać. Volkswagen z ogromną prędkością, często też pod prąd przemieszczał się ulicami Zielonej Góry – stwarzając tym samym niewyobrażalne zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu.
– Na jednym z rond wjechał na krawężnik, po czym uszkodzonym pojazdem ponownie pod prąd wjechał na Trasę Północną, zderzył sie z poprawnie jadącym busem i wjechal w przydrożne krzaki i drzewa. Tam zakończyła się podróż i przebywający w pojeździe dwaj mężczyźni rozpoczęli ucieczkę pieszo. Pasażer został zatrzymany przez policję. Jest mieszkańcem Zgorzelca i jest znany policji. Trwaja poszukiwania kierowcy. – podaje dla NewsLubuski.pl – podinsp. Małgorzata Stanisławska, Rzecznik Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Kierowca, któremu udało się zbiec może być ranny.
W wiadomości prywatnej, przesłanej poprzez nasz system informowania otrzymaliśmy krótkie nagranie z momentu pościgu. Na filmie widać z jaką prędkością przemieszczał się uciekający przed policją kierowca Volkswagena.
