Około godziny 17:00 patrol z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji próbował zatrzymać do kontroli kierowcę Renault Megane. Ten nie zamierzał jednak poddać się kontroli i postanowił uciekać. Wówczas rozpoczął się pościg.
O wszystkim natychmiast poinformowano pobliskie patrole z Sulechowa, które ścigały mężczyznę ulicami miasta. Wielokrotnie wyprzedzał na skrzyżowaniach oraz przejściach dla pieszych, aż doprowadził do kolizji z innym pojazdem. Z czasem uciekinier postanowił jechać drogą wojewódzką nr 278 do Trzebiechowa. Nagle na zakręcie w centrum wsi wypadł on z trasy i uderzył w przydrożne drzewo.
Młody mężczyzna tuż po zderzeniu zaczął uciekać pieszo. - Miał ze sobą torbę oraz przedmiot przypominający broń - relacjonuje świadek zdarzenia. Uciekinier został zatrzymany przez policjantów przy pobliskim sklepie. - Prawdopodobnie był pod wpływem amfetaminy. Trwa badanie krwi w szpitalu - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik zielonogórskiej policji.
W samochodzie jechał również pasażer. Na miejsce wezwano specjalistyczny zespół pogotowia, który przebadał mężczyznę. - Trafił on do szpitala - dodaje Barska.
Aktualizacja: Zatrzymany mężczyzna to 42-letni mieszkaniec okolic Sulechowa. Jest znany policji, wielokrotnie był notowany za inne przestępstwa. Badania potwierdziły, że kierował pod wpływem amfetaminy. Ponadto nie miał on uprawnień do kierowania. - Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
https://newslubuski.pl/interwencje/6924-policyjny-poscig-w-trzebiechowie-sprawca-zatrzymal-sie-na-drzewie.html#sigProId99ca1c5715
Fot. Czytelnik, KMP Zielona Góra