Do nowosolskiej komendy zadzwonił bardzo zdenerwowany mężczyzna, mieszkaniec powiatu głogowskiego, który poinformował, że nie może znaleźć swojego samochodu. Do Nowej Soli przyjechał wczesnym rankiem, 17 października, zaparkował samochód i poszedł załatwiać sprawy. W trakcie drogi nagle źle się poczuł i usiadł na ławce w parku. Kiedy odzyskał siły, postanowił wrócić do domu i przyjechać w innym terminie. Niestety nie mógł trafić do miejsca, gdzie zostawił swój pojazd. Kojarzył, że w tym miejscu, gdzie parkował był szary blok i garaże. Nie umiał przypomnieć sobie niczego, co ułatwiłoby i zawęziło teren poszukiwań. Do domu wrócił pociągiem.
Sprawę potraktowano priorytetowo. Funkcjonariusze sprawdzili punkty wskazane przez mężczyznę „charakterystyczne miejsca” oraz ulice i zlokalizowane w okolicy parkingi. Niestety w żadnym z miejsc nie udało się odnaleźć auta. Policjanci skrupulatnie przeanalizowali drogę, którą miał jechać głogowianin oraz wszystkie informacje przekazane przez właściciela i jednego z członków jego rodziny. Dzielnicowi sierż. Grzegorz Partatus i st. sierż. Rafał Wójcik zlokalizowali pojazd, po czym od razu zadzwonili i poinformowali właściciela o odnalezieniu.
Mężczyzna nie krył wzruszenia i wdzięczności. Serdecznie dziękował, za pomoc. Pojazd stał zaparkowany nieopodal ul. Kościuszki w Nowej Soli.
https://newslubuski.pl/interwencje/7535-nowa-sol-starszy-mezczyzna-zapomnial-gdzie-zaparkowal-samochod-pomogli-policjanci.html#sigProId5631e738c1
Źródło: mł. asp. Renata Dąbrowicz-Kozłowska, Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli