Ich ogromną pracę cenią wszyscy i nic w tym dziwnego. To właśnie strażacy o każdej porze dnia i nocy pędzą z pomocą, aby ratować ludzi ze zmiażdżonych aut czy bronić płonące mienie. Jak wyglądała praca funkcjonariuszy z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych w Zielonej Górze i Sulechowie w 2020 roku?
Strażacy odnotowali łącznie 3240 zdarzeń, w których śmierć poniosło 20 osób, natomiast 211 zostało rannych. W minionym roku do gaszenia pożarów wyjeżdżali 759 razy. Ponad połowę interwencji stanowią jednak miejscowe zagrożenia, czyli m.in. wypadki drogowe czy poszukiwania osób zaginionych. Tych zdarzeń było 2275.
Oczywiście nie brakowało również alarmów fałszywych. W 2020 roku Komenda Miejska PSP w Zielonej Górze odnotowała 206 takich wyjazdów.
Nowy sprzęt i wyposażenie
W ubiegłym roku strażacy wzbogacili się m.in. o dwa samochody specjalne. Operacyjny dla jednostki w Sulechowie oraz kwatermistrzowski dla zielonogórskiej "jedynki". Ponadto na stan JRG nr 2 miała trafić nowa drabina (więcej: Upragniona drabina trafi do strażaków z Zielonej Góry. Zapewnienia były już od lat), ale póki co zgodnie z informacjami producenta pojazd przechodzi procedurę dopuszczenia w specjalnym ośrodku.
https://newslubuski.pl/interwencje/9926-strazacy-z-zielonej-gory-i-sulechowa-interweniowali-ponad-3200-razy-zdjecia.html#sigProIdbaa8f977dd
Przeczytaj też: Śmigłowiec LPR wylądował na osiedlu w Zielonej Górze. Nie było wolnej karetki (FILM, ZDJĘCIA)