Chodzi głównie o tych poruszających się na wózkach lub o chodzikach.
- Nie możemy załatwić osobiście spraw w urzędzie gminy lub Ośrodku Pomocy Społecznej i Ośrodku Zdrowia, bo nie możemy wjechać tam wózkiem inwalidzkim - mówi proszący o anonimowość Pan Piotr ze Słońska - Do urzędu nie ma podjazdu, nie mówiąc już o muzeum.
Sprawę przekazaliśmy wójtowi Słońska, Januszowi Krzyśków, który ma plany co do zmiany tej sytuacji.
- Jeżeli chodzi o urząd to nie można za wiele zrobić, gdyż jest to budynek zabytkowy a o podjeździe do OPS na pewno pomyśli i nie jest to kolejna obietnica przed przyszłorocznymi wyborami. Władze Gminy mają w planach budowę windy dla niepełnosprawnych przy budynku Ośrodka Zdrowia. Najlepiej o sprawy niepełnosprawnych ze Słońska zadbał miejscowy Urząd Pocztowy, gdzie od kilku lat osoby na wózku mogą poprzez przyciśnięcie dzwoneka obok drzwi zasygnalizowac pracownikom, że pod drzwiami jest niepełnosprawny i potrzebuje pomocy w załatwieniu sprawy. Oprócz dzwonka skrzynki pocztowe są na takiej wysokości, by osoby na wózku inwalidzkim mogły bez problemu wrzucić list. Być może pomysł z dzwonkiem to także dobra podpowiedź dla władz gminy, by ulżyć mieszkańcom niepełnosprawnym, by mogli sami załatwić swoje sprawy przy pomocy urzędnika.
Tekst i foto Ryszard Waldun