Pożar w Zielonej Górze. Ogień pojawił się w warsztacie samochodowym. Na miejscu pracowało pięć zastępów straży pożarnej.
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w niedzielną noc, 22 stycznia, tuż po północy. Z warsztatu samochodów ciężarowych przy alei Zjednoczenia wydobywało się zadymienie. Świadczyło to o tym, że wewnątrz najprawdopodobniej doszło do pożaru.
Do akcji wysłano trzy zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 oraz dwa zastępy z jednostek OSP Koźla i OSP Racula, które przedysponowano na miejsce z innych zdarzeń. Po dojeździe pierwszego samochodu gaśniczego strażacy rozwinęli tzw. linię szybkiego natarcia i udali się do środka.
Pożar instalacji elektrycznej w ciężarówce
Sytuacja pożarowa została opanowana w kilka minut. Okazało się, że zapaliła się instalacja elektryczna w jednej ciężarówek, która znajdowała się w budynku. Na szczęście w tym zdarzeniu straty materialne nie są zbyt wielkie. To przede wszystkim zasługa tego, iż zgłoszenie wpłynęło do straży pożarnej jeszcze w początkowej fazie.
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek na S3 w Lubuskiem. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko (ZDJĘCIA)