Chodzi o podwyższenie ceny usług o 7 zł miesięcznie za dostęp do Internetu w grudniu 2014 roku. W umowach z klientami zabrakło tzw. klauzuli modyfikacyjnej, czyli ostanowienia precyzującego, co i w jakich okolicznościach może ulec zmianie, w konsekwencji wpływając na cenę usługi.
Aby wyeliminować skutki niekorzystnej praktyki, Urząd skorzystał z tzw. rekompensaty publicznej
- W takiej sytuacji UPC nie powinno jednostronnie zmieniać umów. Praktyka przedsiębiorcy narusza dobre obyczaje, gdyż podwyżka uzależniona była wyłącznie od woli operatora. Konsument mógł płacić wyższą cenę lub wypowiedzieć umowę, nie miał możliwości korzystania z dotychczasowej oferty – tłumaczy Marek Niechciał, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Decyzja UOKiK jest jeszcze nieprawomocna. Po jej uprawomocnieniu abonenci otrzymają zwrot za każdy opłacony miesiąc aż do czerwca 2016 r. UPC przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Na podstawie UOKiK